Wpis z mikrobloga

We wtorek z Niemiec do Polski sprowadzono program, który pozwolił na uzyskanie dostępu do zapisów z samochodu, który brał udział w tragicznym wypadku.

Samochód bmw poruszał się z prędkością co najmniej 253 kilometrów na godzinę przy ograniczeniu obowiązującym do 140km/h.
Dzięki urządzeniom znajdującym się w tym samochodzie prędkość można było ustalić dużo precyzyjniej i szybciej niż klasycznymi metodami w takich sytuacjach.

Są widoczne ślady hamowania, więc burak w burakowozie zbijał prędkość z około 300-280 km/h (a tylko sam zegar zatrzymał się na 253km/h),co jest zbieżne i pasuje do wcześniejszych ustaleń i wyliczeń internautów.

Rodzi się także pytanie, czy nagranie z kamery 360 w bmw znajduje się w materiale dowodowym i kto prowadził wóz, jak również które osoby są odpowiedzialne za mataczenie w sprawie i próbę ukrycia przed opinią publiczną udziału bmw w tym wypadku.

Czy jakiś ekspert na wykopie może ustalić prędkość z jaką poruszało się bmw na nagraniu na minuty przed tragedią?
https://www.youtube.com/watch?v=CAnJta7_kes

W tej sprawie wciąż nikt nie usłyszał zarzutów.

#sebadopierdla #wypadek #kirerowcy #polskiedrogi #policja #bmw #kiciochpyta
ntdc - We wtorek z Niemiec do Polski sprowadzono program, który pozwolił na uzyskanie...

źródło: dasdad

Pobierz
  • 66
  • Odpowiedz
@ntdc: Jeżeli przy 250km/h padł pierwszy dzwon to brawa dla projektantów BMW za strefy zgniotu, ponieważ przedział dla pasażerów nawet nie ruszony.
  • Odpowiedz
@ewelinulla: @CandyToy Przy czym warto wziąć na poprawkę, że to nie jest 253+ względem zera, tylko względem tego poruszała się Kia, bo BMW staranowało tą Kię. Więc zależnie jak jechała Kia np. 130, to jest 253+ - 130 = 123. Niemniej, i tak stosunkowo małe zniszczenia BMW. Choć i tak pójdzie na szkodę całkowitą, i banan lub ojciec banana będzie miał do spłacenia całość leasingowanego auta, bo AC w życiu tego
  • Odpowiedz
@Adamfabiarz: siły ani się nie sumują ani nie odejmują.
Wydaje mi się, że siła różnicy prędkości rozkłada się na dwa pojazdy pewnie w miarę po równo. Więc jak przywalił z prędkością 253 km/h w pojazd który jechał 130 km/h, to tak jakby bmw wjechało w mur z prędkością (253-130)/2 = 61 km/h mniej więcej.
mwl4 - @Adamfabiarz: siły ani się nie sumują ani nie odejmują.
Wydaje mi się, że siła...
  • Odpowiedz
@Adamfabiarz: zresztą. Są wykonywane crash testy i można zobaczyć uderzenie czołowe bmw z prędkością 50kmph. Samochód po zderzeniu wygląda bardzo podobnie jak bmw sprawcy po wypadku.
mwl4 - @Adamfabiarz: zresztą. Są wykonywane crash testy i można zobaczyć uderzenie cz...
  • Odpowiedz
@MiedzygalaktycznyMors: To sobie przeczytaj warunki umów AC drobnym szlaczkiem - dokonanie uszkodzeń podczas znacznego przekraczania dozwolonej prędkości, czy spowodowanie wypadku śmiertelnego, czy dokonanie katastrofy w ruchu lądowym, skutecznie dyskwalifikuje każdą wypłatę AC, a tutaj mamy do czynienia z wszystkimi tymi 3 wymienionymi rzeczami naraz.
  • Odpowiedz
  • 19
@MiedzygalaktycznyMors: ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania jeśli np. pojazd miał podniesioną moc chipowaniem a nie miał jej wpisanej do dowodu rejestracyjnego. ( ͡ ͜ʖ ͡) Ubezpieczalnie często w takim przypadku chcą wyższą składkę.
  • Odpowiedz
a tylko sam zegar zatrzymał się na 253km/h


@ntdc: specjalisci z wykopu, pierw było ze jechał 315kmh, jeden nawet to na matke i ojca sie zarzekal a za podstawe do tego wzial jakis rozpikselowany filmik z kamerki za 50 zł z aliexpress, policzył słupki i cos tam z czasem i pajacował. Co tam ma stanac, jak "zegary" są cyfrowe? #!$%@?ł i tyle. Ci "technicy" pewnie tylko odczytali predkosc (zapisaną w sterowniku)
  • Odpowiedz
@mwl4 no lepiej, ale to dalej tak ciężko policzyć. Wszystko sprowadza się, czy siła uderzenia do ciebie wraca czy idzie gdzie indziej. Ściana oddaje praktycznie wszystko (ogromne przeciążenia), a jak uderzasz w auto jadące w tym samym kierunku, to go "popychasz" I nie zwalniasz do zera - siła nie wraca cała do Ciebie. Stąd też tak małe zniszczenia BMW jak na taką prędkość.
  • Odpowiedz
@MiedzygalaktycznyMors

>bo AC w życiu tego nie pokryje


@Adamfabiarz: Chciałbyś, co? Kierowca był trzeźwy i nie uciekał, oczywiście że pokryje. BTW - czy są jakiekolwiek dowody na to, że BMW zderzyło się z Kią?


A jakie są dowody na to, że bmw nie wjechało w tą kię? Może sama sobie wybuchła, tak dla checy, co? I bmw oberwało rykoszetem.
  • Odpowiedz