Aktywne Wpisy
przegro_pisarz +34
Mam i ja #linux
eisil +171
#!$%@? mnie to, że w mediach jest teraz lansowany taki trochę uroczy obraz autyzmu, spłycający problematykę tego zaburzenia. Tymczasem realia autystyków są bardzo brutalne.
Około 90% autystyków jest bezrobotnych albo pracuje za najniższe stawki:
https://www.nytimes.com/2015/09/06/opinion/sunday/adult-autistic-and-ignored.html
W Stanach Zjednoczonych jedynie 35% osiemnastolatków z autyzmem wysoko-funkcjonującym decyduje się na studia. Z czego z wszystkich tych, którzy otrzymali dyplom i wykształcenie wyższe jedynie 15% znalazło pracę. Bezrobocie wśród autystyków z wykształceniem wyższym jest gigantyczne, podczas
Około 90% autystyków jest bezrobotnych albo pracuje za najniższe stawki:
https://www.nytimes.com/2015/09/06/opinion/sunday/adult-autistic-and-ignored.html
W Stanach Zjednoczonych jedynie 35% osiemnastolatków z autyzmem wysoko-funkcjonującym decyduje się na studia. Z czego z wszystkich tych, którzy otrzymali dyplom i wykształcenie wyższe jedynie 15% znalazło pracę. Bezrobocie wśród autystyków z wykształceniem wyższym jest gigantyczne, podczas
Z tymi działkami w latach 90tych to prawda. Mój ojciec za kilka flaszek tak naprawdę ogarnął działki z wywłaszczonego zakładu. Nikt tego nie chciał, bo mówili, że zadupie, nikt tam nie będzie chciał mieszkać. Reszta, która wzięła działkę (bo dają), to sprzedali jeszcze w 98-99 i kupili Maluchy, nowe. Mój ojciec trzymał to wszystko. Teraz na jednej działce jest dom moich rodziców, obok buduje się mój, a pozostałą część działki podzieliliśmy i sprzedaliśmy w latach 2017-2023. Dopinamy teraz ostatnią działkę. Chyba nie muszę mówić ile to zostało pieniążków z 2ha działki tam gdzie pod wojewódzkim jeszcze był wygwizdów 30 lat temu.
Ja naprawdę nie wiem co robili wasi rodzice, że nie macie teraz działek. Albo kupili maluchy jak znajomi mojego ojca, albo zwyczajnie im się nie chciało interesować tematem, bo to za trudno, a po co mi to, a to trzeba utrzymywać, opłacać, podatek, a co ja z tym zrobie i tak dalej.
Możecie mnie pisać ok oski i tak dalej, ale naprawde, w latach 90tych sami wciskali działki, a jak ktoś z miasta to i mieszkanie dostawał. Trzeba było się zapierać rękami i nogami, żeby nic nie dostać. Mój ojciec szeregowy pracownik, nawet nie kierownik czy coś i się udało bez problemu.
#nieruchomosci #gospodarka #transformacje #wybory
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
A te bajki, że "wciskali" - to dzieciom możesz opowiadać :)
Dokładnie jak: @xiv7 pisał ;)
@Boroova: jestes pewien, ze jeden podpis wystarczyl? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kto miał trochę głowy i kasy to brał te działki dosłownie za grosze. Niestety większość ludzi na wsiach, niebędących rolnikami, zdało swoje działki i tym samym pozbawili siebie i swoje dzieci $$. Bo kto kiedyś myślał, że tak to wystrzeli, a mieszkania już
Druga sytuacja, to moja ciotka, miała w dzierżawie kilkadziesiąt hektarów z linią brzegową jeziora, miała
Chłopie to Tobie wmówili, że było ciężko, zobacz ile osób wykupywało mieszkania za 1zł przydziału, za pensję robotnika. Pod stołem ile poszło? Dlaczego jak coś dotyczy waszych wujków i cioć to oni wykupywali za darmo i w to wierzycie, a jak ja piszę jak było naprawdę to już nie wierzycie i pod stołem coś musiało iść.
Gdybyś miał pojęcie o tamtych czasach to wiedziałbyś, że malucha
W 1998 roku "Elegant" kosztował 13 500 zł (podstawowa odmiana Uno 22 500 zł, a Seicento – 23 900 zł), był więc najtańszym pojazdem na rynku.
Natomiast co do pola:
W roku 1998 cena za 1 ha gruntu ornego (w obrocie prywatnym) wynosiła 4095 zł.
Gruntu ornego, jak odrolniłeś pozostałą część dużej działki to byłeś jeszcze bardziej do przodu.
Przecież
Bitcoin to inna para kaloszy. Jednak gro ludzi ma za cel kupić działkę/dom/mieszkanie a nie bitcoin per se. Przeważnie ktoś kupuje po to bitcoina, żeby zarobić na nieruchomość/auto/wakacje, a nie po to, żeby mieć więcej bitcoinów
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował:
W czasach, gdy PiS dał możliwość wykupienia mieszkań za ułamek ceny to skorzystał i kupił na własność.
64m2 w pięknej okolicy.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
─────────────────────
· Akcje:
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował:
@mirko_anonim:
Klasyczny #blaprzezywalnosci. Oceniasz wszystko przez pryzmat jednej udanej historii.
Ludzie nie kupowali lub nawet się pozbywali działek, bo dochody mieli po 1000zł, a podatek to był kilkaset zł za ziemię której nie byliby w stanie uprawiać. Dodatkowo te działki w większości trzeba by było odrolnić, część osób miało fart bo było to w
Ceny działek faktycznie były niskie, gdybym żył wtedy to większość hajsu bym w nie ładował, bo ceny wzrosły wielokrotnie bardziej niż mieszkań.
bo za przecietną pensje można było najwyżej zapas srajtaśmy kupić
a kredytów na 20-30 lat poprostu nie było.
@mirko_anonim: chłopie mi niczego nie wmówili - ja tamte czasy pamiętam. A ty tekstem o