Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jesteśmy z żoną już ponad 15 lat. Do tej pory jeśli chodzi o życie łóżkowe układało się w miarę normalnie. Zazwyczaj seks był raz lub dwa razy tygodniowo. Ostatnio luba zaczęła coś wspominać czy nie byłbym zainteresowany otwarciem związku. Tłumaczyła to tym, że próbowaliśmy już wielu rzeczy i to w róznych miejscach, ale wkradła się rutyna i chciałaby spróbować czegoś innego. Z tego co mi mówiła to jestem jej drugim partnerem, a poprzedni do dobrych kochanków nie należał. Mówiła, że tylko na chwilę i jeśli by coś mi się nie spodobało to zakończymy to kiedy będę chciał. Oczywiście się nie zgodziłem, nie mam zamiaru się dzielić partnerką. Uszanowała to i nie wspominaliśmy o tym do tej pory. Jak myślicie, szykować się na tego przysłowiowego bolca na boku, skoro takie rzeczy przychodzą jej do głowy ? Zastanawiam się czy nie być jakoś teraz bardziej uważnym, żeby nie przyprawiła mi rogów. Ogólnie poza tym jest nam raczej dobrze w związku, dogadujemy się swietnie, mamy dobrą pracę i dwójkę dzieci.

#zwiazki #seks



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 16
@mirko_anonim: Zawsze możesz otworzyć związek na inne pary, tak zwany swing. Wybór jest spory, cały przekrój społeczeństwa i jest to o tyle fajna opcja że na pewno i ty będziesz miał inną partnerkę, będziecie robić to razem wiec mniej wiecej kontrolujesz co sie dzieje, a i może okazac się że spodoba wam się środowisko i otworzycie się również na inne kinki. To jest bezpieczna opcja dla was obojga i serio może
luba zaczęła coś wspominać czy nie byłbym zainteresowany otwarciem związku. Tłumaczyła to tym, że próbowaliśmy już wielu rzeczy i to w róznych miejscach, ale wkradła się rutyna i chciałaby spróbować czegoś innego. (...) Oczywiście się nie zgodziłem,


@mirko_anonim: plot twist - bo twoja luba ma bardzo ładną i otwartą koleżankę, no ale skoro się nie zgodziłeś i uciąłeś temat - to nie...