Wpis z mikrobloga

Dobry, pytanie dość szybkie. Szukam auta do dłuższych tras, ma być cicho w środku. Silniki 2.0 i więcej mile wskazane. Minus? Ograniczony budżet, mianowicie na auto chciałbym przeznaczyć 15k + ewentualnie 10 mieć w zapasie. Mam się nie bać zostawić go pod blokiem, bo kupie za 30k to będę w nim spał XD.

Wybór padł na #e39 jako, że spełnia większość z założonych kryteriów. Pytanie czy 2.0 w benzynie starczy czy celować np. W 3.0D?
Raczej nie spoglądam na E60 i A6 C6 bo tutaj koszta i awaryjność zdaje się być większa. A E90 raczej będzie już głośno w trasach
#bmw #auta
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RwandyjskiFront 3.0D to klasa sama w sobie, ale ja wole benzyniaki szczególnie pancerne przedliftowe 2.5 i 2.8 są zajebiste, 2.0 bym odpuścił bo za słabe jak na tą budę. Poliftowe tez spoko, ale już mniej pancerne (tutaj wystrzegaj się 2.2 bo to najgorsze gówno)
  • Odpowiedz
@RwandyjskiFront kurde ja zawsze E39 w manualu, ale coś mogę powiedzieć.
W benzyniakach automaty dają radę i są w miarę bezawaryjne w dieslach (szczególnie 3.0) moment obrotowy jest ogromny i te skrzynie są robione na styk, jakiekolwiek podniesienie mocy to dla tej skrzyni zbyt duże obciążenie więc na to uważaj. Natomiast jeśli na jeździe testowej skrzynia płynnie zmienia biegi, nie szarpie, jednostajnie przyspiesza to śmiało możesz brać, nic się nie powinno
  • Odpowiedz
@RwandyjskiFront Na kupno E39 z silnikiem 2.8 bym nie liczył bo tego już praktycznie nie ma i nikt nie sprzedaje bo to głupota sprzedać taki samochód. Poliftowe 2.5 i 3.0 też dają radę, ale tu już doszło trochę elektroniki i wiadomo. Przedliftowe 2.5 jest rozsądnym wyborem jeśli nie chcesz wydać za dużo, a jeździć porządnym i w miarę dynamicznym samochodem. No, ale generalnie to uważaj na te samochody i sprawdzaj dokładnie
  • Odpowiedz
@RwandyjskiFront: polecam minimum 2.5l (525i) - to auto jest dość ciężkie na 2l i wbrew pozorom im mniejszy silnik tym więcej spali bo będziesz musiał mocniej butować go. 2.5l można znaleźć w dobrych cenach, ew druga opcja to kupić dużo lepiej wyposażony model z 2.2l silnikiem (po 2001 roku) i zrobić swapa na coś większego - swapy są proste i wszystko pasuje plug and play.

Jak masz pytania co do
  • Odpowiedz
Poliftowe tez spoko, ale już mniej pancerne (tutaj wystrzegaj się 2.2 bo to najgorsze gówno)


@Polacco00: e nie zgodzę się, lepszy niz 2.0l w przedlifcie, ogólnei poelcam kupować polifta, ma dużo fajnych rzeczy
  • Odpowiedz
@sorek ja miałem dużo gorsze doświadczenia z 2.2, 2.0 miał kolega w gruzie i bez zająknięcia. No, ale tak czy inaczej oba silniki się nie nadają do tego samochodu xD
  • Odpowiedz
@RwandyjskiFront: 525ia w turasie. Jak dobrze depniesz to coś tam się odepchnie. Milem wcześniej 328 coupe wiec dla mnie różnica w dynamice jest ogromna. Skrzynia jak mi zaczęła szwankować to kupiłem uzywke i żadnych problemów, jest jeszcze lepiej niż przedtem. Przełożenie skrzyni i materiał wyszedł mnie 1.5k wiec sporo taniej niż regeneracja. Standardowo uważaj na rudą i druciarstwo. Mnie po 2 latach auto potrafi zaskoczyć jakąś rzeźbą. Weź kompa na
  • Odpowiedz
@RwandyjskiFront: Nie wiem czego oczekujesz po samochodzie, jeśli tylko przemieszczania się z punktu a do b to 2.0 będzie wystarczający. M52tu będzie miało lepszy dół niż m52, a nad m54 bym się nie zastanawiał bo są słynne z palenia oleju przez debilną konstrukcję tłoków z dwoma pierścieniami, a nie ma większych zalet poza występowaniem w większej pojemności. Co do spalania to wielokrotnie testowałem, że w normalnej jeździe 2.0 spali mniej
  • Odpowiedz