Wpis z mikrobloga

Byłem ostatnio na policji zeznawać jako świadek i takiego zagęszczenia karyn z żabek to nawet w żabkach nie widziałem i zażenowana mina ich przełozonego, laska na wezwaniu podała swój fałszywy nr telefonu, na emaila odpisała 2 słowami a na przesłuchaniu pazury 5 cm i byleby odbębnić w tempie ekspresowym. Biorą teraz wszystko do policji jak leci po półrocznej szkółce zamiast 4-letniej szkoły, jeszcze kilka lat temu to byli jako tako kumaci ludzie,