Wpis z mikrobloga

Wiem że @moll chciałaś być wołana.

Oto efekt finalny z wcześniejszego wpisu, faktycznie - zielenina się ciut przypaliła, ale nie było tragedii, w smaku jest o wiele lepszy niż typowy rosół. Mam wrażenie że koper, który dorzuciłam w pęczku dodał też fajnego aromatu. Chyba już zawsze będę dodawała też kości wołowe, bo w domu zawsze tylko kura i kura bez innych kości, więc to jest na props mimo, że dwa małe kawałki dałam.

#gotujzwykopem
Pobierz cirilla1989 - Wiem że @moll chciałaś być wołana.

Oto efekt finalny z wcześniejszego ...
źródło: IMG_20230909_134336-01
  • 8
@maegalcarwen: pierwszy raz robiłam i szczerze polecam, nie będę jednak dawać zieleniny do podpiekania, tylko warzywa i połowę miesa która ma iść do zupy i więcej kości wołowej lub innej.

Wiem że ludzie dają "kucharka" czy inny wynalazek do rosołu żeby podbić smak a ja nienawidzę tej przyprawy i zawsze czegoś brakowało mi w moim rosole mimo że było dużo warzyw i miesa. Problem się rozwiązał z nową technika gotowania ;)
@cirilla1989: też spróbuję podpiekania w takim razie. Mi też długo rosół nie wychodził dobry, jednym z rozwiązań było porządne posolenie. Żadnych veget nie dodaję, z takich gotowców to tylko odrobinę sosu rybnego