Wpis z mikrobloga

#hotelparadise Tak, tak, tak - są emocje, jest gęsta atmosfera, a uczestnicy szmacą swoje postacie do granic możliwości, aby widz miał rozrywkę. Kupując playera liczyłem że kupuję bilet do cyrku, a dostałem małpy robiące między sobą igrzyska śmierci i jestem ukontentowany.
O Cipochu szkoda gadać - jego toksyczność i podburzanie grupy przeciwko Łucji to kwintesencja człowieka wypłukanego z emocji, empatii - jego bierna agresja jest wręcz chora. To największe zero tego sezonu bo on aranżuje od kilku odcinkow negatywną opinię grupy w stosunku do Łucji.
Na drugiego fałszywca sezonu zaczyna wyrastać Kori, która dała popis jak można przeinaczyć rozmowę z Łucją i przekazać dalej Cipochowi swoją wersję.
Nie mam pytań - na RR niech się dzieje, ale przy Cipochu trudno szukać uczestnika wszystkich edycji który spadł z lubianego przez widzów na totalne dno, pokazując jak bardzo jest śliski i dwuulicowy. Jak nisko trzeba upaść wiedząc że są wszędzie kamery i mikrofony żeby w taki sposób grać w grę - nawet zachowanie Launo w HP4 miało więcej finezji.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kipman1: jakby się dało to dałabym za ten wpis i 10 plusów, bo zgadzam się z tym w 100 procentach. Roch i Kornelia po emisji programu powinni się ze wstydu zapaść pod ziemię.
  • Odpowiedz
@kipman1: w tym sezonie gra weszła za mocno, nie pamiętam, czy w poprzednich edycjach była taka walka zeby pozostać, pojedyncze przypadki na pewno a tutaj... wielka szkoda, że widzowie nie mają żadnego wpływu na wynik jak np w Farmie...
  • Odpowiedz
@Szuruburu102: ta walka już od pierwszych rajskich. Faktycznie tak nie było. Aż się boję pomyśleć, co dalej. I już się nie dziwię Dursi, mówiącej, że to wyjątkowa edycja. Zaczyna się ostro...
  • Odpowiedz
  • 1
@MajaF1: @Szuruburu102 @irma1990 @Aurelia2021 żeby było śmieszniej Maja ma wiele racji - to dopiero początek sezonu, a im bliżej finału ta atmosfera może jedynie być coraz cięższa. W każdej edycji HP było tak że ludzie wchodzący do programu na początku brdzo się cieszyli, żyli chwilą, wspólnie przeżywali przygodę życia, a z biegiem czasu będąc w zamkniętym towarzystwie pojawiały się konflikty lub coraz większa rywalizacja. Tutaj mamy szambo
  • Odpowiedz
@kipman1: dlatego widziałam jeszcze taką opcję - wchodzą nowi, rozwalają stare pary lub je wybijają. Problem w tym, że tych nowych będzie jakoś mało.
  • Odpowiedz
  • 1
@MajaF1: zgadza się - nie dość że mało to jeszcze wrzucani do programu w pojedynkę ciężko będzie im się przebić, dlatego liczę że przed RR wjeżdża dzisiaj facent na białym koniu i wybiera sobie jaką chce dziewczynę, a na dobicie immunitet losuje Szymon i losy hotelu mogą się zmienić. To ostatnia szansa, chociaż mam z tyłu głowy że produkcja będzie chciała utrzymać Cipocha i idiotki za nim ganiające.
  • Odpowiedz