Aktywne Wpisy
WielkiNos +289
Wiedzieliście, że są ludzie, którzy robiąc sobie dzieci oczekują od nich opieki na starość?
Skazując własne dziecka na taki los każe mu się rezygnować z własnego życia żeby poświęciło je podcieraniu nam odbytu podczas gdy są domy opieki. Pierwsze do demonizowania takich miejsc są osoby, które zapewne osobiście się starymi ludźmi opiekować nie będą.
#dzieci #starosc #bekazpodludzi #antynatalizm #logikaniebieskichpaskow
Skazując własne dziecka na taki los każe mu się rezygnować z własnego życia żeby poświęciło je podcieraniu nam odbytu podczas gdy są domy opieki. Pierwsze do demonizowania takich miejsc są osoby, które zapewne osobiście się starymi ludźmi opiekować nie będą.
#dzieci #starosc #bekazpodludzi #antynatalizm #logikaniebieskichpaskow
Pajeet pociupciał, wziął wizę, zostawił małego curryjada i tyle go widzieli. Szukaj bombajskiego smrodu w polu.
XD
#p0lka #bekazrozowychpaskow #logikarozowychpaskow #blackpill
XD
#p0lka #bekazrozowychpaskow #logikarozowychpaskow #blackpill
Pytam tych co mocno siedzą w blackpillu, a pytanie stąd, że miałem jakiś czas temu sytuację, że pojechałem z samotną matką, koleżanką na wypad na 1 dzień, bo jest spoko, nic do niej nie mam.
No, ale mieliśmy być większa grupą, a koniec końców się wyłamali. Zostałem ja z nią i jej dzieckiem i nie wiem czemu zacząłem odczuwać straszny stres, takie dziwne coś w głowie, jakby wręcz zmuszało, żebym się ewakuował, zakończył tą sytuację jak najszybciej Nie wiem czy to wkręta, ale serio czułem się okropnie dziwnie.
Niektórym to nie przeszkadza, ale ja po tej sytuacji zrozumiałem, że w życiu nie byłbym w stanie związać się z samotną matką. Nic do niej nie mam, bardzo ją lubię, ale to nie moja wina, że tak się czuję.
To jest takie coś? To się jakoś nazywa? Czemu niektórzy tego nie mają.
#samotnematki #redpill #blackpill #zwiazki #betabankomat #hipergamia #randkujzwykopem #randki #rozowepaski #niebieskiepaski #hormony
@Ynfluencer: to samo uczucie które odczuwają singielki, gdy zostaną zmuszone do przebywania sam na sam z niskiej wartości samcem. ty i one czujecie desperacje drugiej strony oraz nie chcecie
Nie wiem, ja nie dyskwalifikuje ludzi jako znajomych, ale wiem, że progu związania się nie byłbym w stanie przekroczyć.
Cały ten pobyt odczuwałem tylko niezrozumiały stres. Myślałem, że będzie spoko, a mózg tylko mówił.
Bądź ostrożny, opekaj to jak najszybciej i uciekaj.
Byłem zestresowany.
Bo dla mnie taki związek nie wchodzi w grę to jest bezdyskusyjne.
Ale zżera mnie ciekawość czy to serio wynika z mojego przezarcia mózgu redpillem, czy na prawdę są jakieś mechanizmy biologiczne, że samiec ma awersję do cudzego potomstwa. Takie hormonalne.
I stąd moje pytanie i temat.
@czescmampytanie: Wykopowe myślenie w pigułce. Przecież OP napisał, że to miała być jakaś większa ekipa, a jakieś wypady koleżeńskie w 5 osób się przecież zdarzają paczką znajomych. Tutaj jakiś niezobowiązujący i do tego jednodniowy. Nie ważne, czy samotna matka, czy w ogóle jakiś przegryw, czy atrakcyjna