Wpis z mikrobloga

Nie da się mieć znajomych, normictwa nie da się lubić xD

"Koleżanka z pracy" spytała innej koleżanki z pracy, czy chciałaby kiedyś polecieć w kosmos. Wszystkie siedzimy przy jednym stole ale pytanie zadała tej drugiej, nie nam obu, więc siedzę i pracuję, nie odpowiadam niepytana.
Ta zapytana odpowiada że tak. Trochę dyskutują.
Ja też chętnie bym poleciała, z resztą po moim nicku widać czym się interesuję ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ale jak mówiłam, nie pytała mnie więc nic nie mówię.

A ona nagle "wow, nigdy nie miałam okazji poznać osoby, która chciałaby lecieć w kosmos!"

XDDD

Siedzi przed tobą durna tzipo! Ale po co się odezwać i porozmawiać jak sobie można dyskutować z wybraną koleżanką i resztę olewać xD a jak nie rozmawia ze mną to nie ma okazji mnie poznać, nie zna mnie więc nie rozmawia, błędne koło xD

Ja nie wiem jak mam poznać jakieś koleżanki, no nie da się z takimi laskami wytrzymać i rozmawiać a co dopiero się lubić. Dlatego zawsze miałam kolegów.

#logikarozowychpaskow #pracbaza #korposwiat #rozowepaski #samotnosc #zalesie
  • 75
@AlienFromWenus: Chodzisz o klubów
No niezbyt.Samemu w klubie czułbym się dziwnie.

na koncerty ale bardziej metal czy inny taneczny?
Nigdy nie byłem na koncercie,ale już miałbym iść to wolałbym metal bo mój taniec jest gorszy niż weekend w jakimś głagu na Białorusi

pilniki?
Nie wiem czy da się to jakoś zaliczyć,ale raz 2021 roku byłem z kolegami z rocznika nad Wartą i siedzieliśmy na kocach i piliśmy tylko,że oni alkohol a
@NiebieskiMiszmasz: czyli większość czasu spędzasz w domu?
Ja nie chcę się już zadawać z takimi ludźmi, bo umieram od środka, wszystko co fajne mnie omija. A tylko takie osoby są dla mnie mile podczas gdy te bardziej rozrywkowe są głupie egoistyczne i chamskie
Jak żyć?
@NiebieskiMiszmasz:

Nie, on nie lubi spędów ludzi takich jak kluby i koncerty, a ja nie chcę jak życiowa peezda robić wszystko z nim, to tak jakbym robiła to wszystko z rodzicami, trochę żałosne w porównaniu do osób, które to robią że znajomymi. Poza tym on ma swoich znajomych więc jak on pójdzie do swoich to ja chcę mieć swoich a nie siedzieć w domu i na niego czekać. Takie rady wręcz
@AlienFromWenus: Ale budowanie relacji to proces ciągły i nieprzerwany. Od pierwszego wrażenia, poprzez to, co dzieje się potem. Jeśli nigdy nie zbudowałaś z nimi relacji, tylko randomowo tryhardujesz, to nie rozumiem zdziwienia, że nie interesuje ich to, albo Cię nie włączają.

A jeszcze bardziej nie rozumiem naśmiewania się, że są nudne i tematy do dupy, a potem narzekanie, że Cię w to nie włączają. Skoro są nieinteresujące, to po co się
@AlienFromWenus cóż mogę ci doradzić; dużo też zależy od sposobu w jaki opowiedziałaś swoją ciekawostkę i czy przerwałaś niezręczną ciszę w rozładowujący napięcie sposób. A nawet jeśli te normiczki są niegodziwe nie wyrabiaj sobie zdania o całym normistanie/oskariacie na podstawie pojedyńczych osobników. Ludzie w naturalny sposób ciążą ku złu ale jednak większość walczy
@AlienFromWenus: Nie wiem czy baby. Kiedyś miałam sytuację, że typ, który ewidentnie mnie nie tolerował, zapytał się koleżanki czy lubi zimę, bo on tak, a on nie zna nikogo kto by lubił, tylko wszyscy lubią lato. Ona odpowiedziała, że lato. Ja sobie pomyślałam, że lubię zimę nawet, ale wiem, że ja i moje upodobania się nie liczą, skoro typ mnie nie toleruje. Ludzi obchodzą tylko ludzie, których akceptują i lubią, więc