Aktywne Wpisy
kolegaBob +86
Jestem mega zaskoczony jaki ten serial jest zajebisty. Takie polskie, szlacheckie The Office - cringeowe sytuacje, randomowe spojrzenia w kamere, nawiązania do współczesności (przewijanie kieszonkowego obrazka), polskiej popkultury, memów (Pan Paweł XD). Mam nadzieję na kolejny sezon xd #1670 #netflix #seriale
daeun +42
Beka z nieudaczników, którzy nie odłożyli nic i do wszystkiego potrzebny im kredyt. Ja swój dom praktycznie w całości sfinansowałem ze środków własnych. 500 czy 600k złotych to nie jest jakaś astronomiczna suma i każda polska rodzina, w której mąż i żona zarabia po 4500 PLN, jest w stanie zapewnić sobie taki luksus. Tu nawet nie chodzi o zarobki, to raczej kwestia jakiejś zwykłej ludzkiej ambicji, zaradności i gospodarności… Szlag mnie trafia
"Koleżanka z pracy" spytała innej koleżanki z pracy, czy chciałaby kiedyś polecieć w kosmos. Wszystkie siedzimy przy jednym stole ale pytanie zadała tej drugiej, nie nam obu, więc siedzę i pracuję, nie odpowiadam niepytana.
Ta zapytana odpowiada że tak. Trochę dyskutują.
Ja też chętnie bym poleciała, z resztą po moim nicku widać czym się interesuję ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ale jak mówiłam, nie pytała mnie więc nic nie mówię.
A ona nagle "wow, nigdy nie miałam okazji poznać osoby, która chciałaby lecieć w kosmos!"
XDDD
Siedzi przed tobą durna tzipo! Ale po co się odezwać i porozmawiać jak sobie można dyskutować z wybraną koleżanką i resztę olewać xD a jak nie rozmawia ze mną to nie ma okazji mnie poznać, nie zna mnie więc nie rozmawia, błędne koło xD
Ja nie wiem jak mam poznać jakieś koleżanki, no nie da się z takimi laskami wytrzymać i rozmawiać a co dopiero się lubić. Dlatego zawsze miałam kolegów.
#logikarozowychpaskow #pracbaza #korposwiat #rozowepaski #samotnosc #zalesie
Chodzisz o klubów
No niezbyt.Samemu w klubie czułbym się dziwnie.
na koncerty ale bardziej metal czy inny taneczny?
Nigdy nie byłem na koncercie,ale już miałbym iść to wolałbym metal bo mój taniec jest gorszy niż weekend w jakimś głagu na Białorusi
pilniki?
Nie wiem czy da się to jakoś zaliczyć,ale raz 2021 roku byłem z kolegami z rocznika nad Wartą i siedzieliśmy na kocach i piliśmy tylko,że oni alkohol a
Ja nie chcę się już zadawać z takimi ludźmi, bo umieram od środka, wszystko co fajne mnie omija. A tylko takie osoby są dla mnie mile podczas gdy te bardziej rozrywkowe są głupie egoistyczne i chamskie
Jak żyć?
Nie, on nie lubi spędów ludzi takich jak kluby i koncerty, a ja nie chcę jak życiowa peezda robić wszystko z nim, to tak jakbym robiła to wszystko z rodzicami, trochę żałosne w porównaniu do osób, które to robią że znajomymi. Poza tym on ma swoich znajomych więc jak on pójdzie do swoich to ja chcę mieć swoich a nie siedzieć w domu i na niego czekać. Takie rady wręcz
A jeszcze bardziej nie rozumiem naśmiewania się, że są nudne i tematy do dupy, a potem narzekanie, że Cię w to nie włączają. Skoro są nieinteresujące, to po co się