Wpis z mikrobloga

Życie w piwnicy uczyniło mnie słabszym nie tylko psychicznie, lecz także fizycznie, a podeszły wiek dołożył swoje. Jak zostawię okna otwarte w pokojach z obu stron mieszkania, tak że jest przeciąg, to ryzykuje przewianiem. Jakiś czas temu, całkiem niedawno, tak mnie przewiało, że wziąłem to za stan przedzawałowy. Albo raka piersi. Prawie się nie mogłem ruszyć.

A, i jeszcze napojów z lodówki nie mogę pić. Jak byłem dzieckiem, to mogłem wybombonić wodę prosto z lodówy, a gdybym to zrobił teraz, to prawdopodobnie dostałbym zapalenia płuc. Bez czapki chodziłem w najmroźniejsze drzwi, teraz trzeba wkładać pod koniec września. Jedynie przed kalesonami dzielnie się bronię.

#zalesie #problemypierwszegoswiata #przegrywpo30tce #zdrowie
Pobierz podsloncemszatana - Życie w piwnicy uczyniło mnie słabszym nie tylko psychicznie, lec...
źródło: starość
  • 2