Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kto by pomyślał.. że ten "przystojny kawaler", "ułożony chłopak, nie jakiś łobuz jak inni", wykształcony, chwalony na rodzinnych spotkaniach.. będzie jako dorosły prawie co wieczór spędzał czas przed komputerem pijąc po 6 piw aż nie padnie do spania. Dobija mnie samotność, 0 znajomych a co dopiero jakaś kobieta. W pracy odbębnić absolutne minimum i do komputera marnować czas na głupoty, nałogowo oglądać porno i pić piwo żeby zapomnieć o rzeczywistości. Wszystko skończyło się gdy moje otoczenie studenckie poszło w swoim kierunku. Niestety studiowałem marketing (same laski) i była jakaś integracja do pewnego momentu, potem zaczęły się śluby i niechętne były na integracje z kimkolwiek. Później skupiły się tylko na sobie, foteczki w ciąży, z mężem - 0 kontaktu z nimi na żywo i online. Czasem wyjdę gdzieś żeby już nie zwariować kompletnie. Wszędzie chodzę sam.. sklep, basen, park, galeria, kino.. Staram się gdy to możliwe zagadywać kasjerki, coś podpytać, rzucić żartem. Podobnie z przypadkowymi ludźmi gdy np stoimy już długo w tej samej kolejce. Nigdy z tego nie wyszła żadna znajomość. Muszę oszukiwać swój mózg w ten sposób. Wchodzę do zatłoczonego sklepu żeby być wśród ludzi. Do dupy takie życie. Nie wiem już co robić. Przecież za 5 lat nie będzie lepiej tylko gorzej. Nie da się olać tego wszystkiego i zająć się sobą. Cały czas to robię ale ile można w kółko oglądać youtuba albo grać w gry. Wychodzę na zewnątrz i wszędzie pary albo grupki znajomych. Samotnie chodzą tylko ja i starsi ludzie. Nie mam ciśnienia na #seks. Prędzej na #zwiazki ale chciałbym mieć jakiś znajomych.. Próbowałem szukać dziewczyny/koleżanki/cokolwiek na #tinder. To dopiero #suicidefuel i #depresja w wersji FORTE.

#samotnosc #przegryw #blackpill #doomer #void #feels #doroslosc #relacje #tfwnogf #alkoholizm #agepill #relacje #zwiazki



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kto by pomyślał.. że ten "przystojny kawaler"...

źródło: comment_16707754267DCV22XTWBG5kGr9i6fy9t

Pobierz
  • 13
@mirko_anonim: w tym świecie nie ma łatwych ani oczywistych rozwiązań, walcz dopóki możesz, może jakaś grupa wsparcia czy psychoterapia grupowa? ja miałem dużo znajomych właśnie z terapii grupowej, przedłużyła mi życie
Staram się gdy to możliwe zagadywać kasjerki, coś podpytać, rzucić żartem. Podobnie z przypadkowymi ludźmi gdy np stoimy już długo w tej samej kolejce. Nigdy z tego nie wyszła żadna znajomość.


@mirko_anonim: przestań, z doświadczenia dobrze radzę, przestań, bo wychodzisz jak te creepy co się jeszcze parę alt temu z nich śmiałeś z koleżankami z roku, już się na tyle rozregulowałeś że nie będzie z tego znajomości(a sam jeszcze nie wiesz,
@mirko_anonim uo stary. Chciałbym Ci jakoś pomoc ale nie mam pojęcia jak. Wyglada to tak jakbyś miał jakiś deficyt jeśli chodzi o relacje. Mam kilku takich znajomych u których to widzę. Z zewnątrz niby normalni ludzie i w porządku, ale jak ich bliżej zaczniesz poznawać to wychodzi ze są lekko dziwni. Maja jakaś blokadę przed bliskością z druga osoba, która czasem opada po alko. W pracy fajny kolega ale No wyjście na
Nie da się olać tego wszystkiego i zająć się sobą. Cały czas to robię ale ile można w kółko oglądać youtuba albo grać w gry.


@mirko_anonim: xDDDDDDDDD to jest zajęcie się sobą?
A siłownia, książki, kurs nurkowania, sportowy samochód, mieszkanie, znajomi, imprezy?

Co ty masz do zaoferowania dziewczynie, znajomość gier albo youtuba? Czemu jakaś laska miałąby cię wybrać, skoro ona studiuje 2 kierunki studiów, pracuje, chodzi w weekendy do znajomych, podróżuje
@mirko_anonim: Siedzenie i oglądania youtuba, granie w gry to nie jest zajęcie się sobą! Menele którzy piją ciągle piwa pod sklepem to też według ciebie się zajmują sobą? Ja ci polecam zrobić coś co ci da długoterminowo plusy: Chodzenie na siłownie, basen, rower, biegać, robienie nad-godzin, oszczędzanie pieniędzy, nauka języka, podróżowanie, poznawanie nowych ludzi. To jest realne zajęcie się sobą!
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Musisz pojsc jedna albo druga sciezka bo zwariujesz:
1. Zapisujesz sie na jakikolwiek wolontariat, schronisko, ochrona srodowiska, wspolnota mieszkaniowa, czerwony krzyz. Cokolwiek
2. Uczysz sie zyc w samotnosci i zaczynasz doceniac to ze zyjesz na wlasnych warunkach.

Ja przez pewien czas robilem 1 ale czulem ze ciagle mi brakowalo czasu. Dwa lata temu poszedlem sciezka 2 i jest mi o wiele lepiej. Jedyny minus to taki ze zapominam
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): W większych miastach są warsztaty TUS trening umiejętności społecznych dla dorosłych. Tam bym celował żeby sobie pomóc. Jak nie chcesz nic terapeutycznego to zapisz się na jakiś kurs żeby się czegoś nauczyć. Są w wielu miejscach np kulinarne. Często są kobiety a jak nawet nikogo nie poznasz to nauczysz się robić coś smacznego czy w inny sposób pożytecznego