Wpis z mikrobloga

Tak było, wujek nakradł materiały budowlane z zakładu a dom postawili mu koledzy z zakładu za przysłowiową flaszkę, którą wspólnie obrócili już gdy dom stał gotowy xD

Pomijając kwestię, że tych materiałów kiedyś nie było bo to były trudne czasy, to trzeba było się ostro napocić by coś konkretnego "załatwić" a jak już to był to jakiś żużel z którego się lepiło samemu pustaki albo cegła z odzysku. Z zakładu to sobie mógł wynieść co najwyżej pół rolki papy albo młotek z narzędziowni, bo ludzie kradli na potęgę to fakt, ale nikt za to domu nie wybudował pomijając jakieś anegdotyczne przypadki gdy ktoś był prezesem betoniarni.

Poza tym materiały to raz, a złożenie ich do kupy to osobna kwestia. Kto cokolwiek kiedyś budował wie, jak bardzo to #!$%@? sprawa i ile roboczogodzin potrzeba by zbudować dom, szczególnie w tamtych czasach gdy o koparkę czy nowoczesne narzędzia było trudno. Przy budowie wujka Radka pewnie #!$%@?ła cała rodzina, bo tak kiedyś się budowało, a wujek jak wracał z fabryki smrodu to mieszał cement i woził taczką cegły.
Ten dom budowali wspólnie z 5-10 lat, bo tak to kiedyś wyglądało systemem gospodarczym, tyle że jak ktoś był ogarnięty to zaczynał w wieku 20 lat to kończył przed 30 budowę, bo na studia mało kto szedł wtedy. Jako alternatywę miał picie wódki z kolegami pod sklepem, bo innych rozrywek nie było. Takie były realia.

Dobrobyt zawsze brał się z ciężkiego #!$%@?, co by nie mówić o mentalności ludzi żyjących za PRL-u to oni byli skazani na ciężki #!$%@? przez ówczesny system i dla nich naturalnym było, że sami przy budowie #!$%@? od rana do nocy.
Moje pokolenie czyli urodzeni w latach 90' i 00' to w większości płatki śniegu (sorry), którzy będąc w wieku gdy wujek Radek władał kielnią, betoniarką i szpadlem to poza swoim przyuczeniem zawodowym potrafią obsługiwać co najwyżej instagrama, uber eatsa i pisać gorzkie żale na wykopie. Nie piszę tego by komuś dosrać, ale by pokazać sedno problemu. Nie ma nic za darmo i nigdy nie było, jak coś chcesz mieć to musisz na to ciężko #!$%@?ć, tak jak wujek Radek i jego rodzina.

#nieruchomosci #budowadomu #polskiedomy #pieniadze #kredythipoteczny
mookie - Tak było, wujek nakradł materiały budowlane z zakładu a dom postawili mu kol...

źródło: obraz_2023-08-26_130214628

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
@mookie: oczywiście że materiału się nie wynosiło z "zakładu", tylko ludzie kupowali go na publicznych budowach za łapówki, jeśli na wsi budowano szkołę 1000-latke to z tego materiału pewnie z 3-4 domy w okolicy jeszcze zostały postawione, to jest to słynne "załatwianie"
  • Odpowiedz
@mookie generalnie się zgadzam ale nawet teraz jeśli chciałbyś tak samo wystartować to trzyma Cię zakup działki za 500k albo na zadupiu za 200k. Skąd masz to mieć w wieku 20lat? Dodatkowo jakie teraz masz wymogi budowlane a jakie dawniej? Teraz musisz mieć ocieplone, jakieś pompy ciepła, fotowoltaika a dawniej wstawiało się piec węglowy i paliło 5ton węgla na sezon bo kosztował śmieszne pieniądze. Teraz już tego nie możesz
  • Odpowiedz
Dobrobyt zawsze brał się z ciężkiego #!$%@?, co by nie mówić o mentalności ludzi żyjących za PRL-u to oni byli skazani na ciężki #!$%@? przez ówczesny system,


@mookie: o ile ogólnie mam podobne refleksje o tyle tu popłynąłeś.
W PRL był ogromny przerost zatrudnienia w fabrykach smrodu, do tego bardzo często były przestoje spowodowane brakiem prądu, brakiem materiałów etc.
Duża część mojej rodziny pracowała w ZPC Ursus i szczególnie pod koniec
  • Odpowiedz
@maryjuszpitagoras: w latach 70 to wyglądało tak że Mietek stawiał dom bez żadnych papierów i pozwoleń a potem ta samowolę budowlana mu klepali za drobną "opłatą", dzisiaj same papiery na dom to z 20k, projekt+adaptacja, mdcp, inwentaryzacje powykonawcze, przyłącza, kierownik budowy
  • Odpowiedz
  • 0
o ile ogólnie mam podobne refleksje o tyle tu popłynąłeś.

W PRL był ogromny przerost zatrudnienia w fabrykach smrodu, do tego bardzo często były przestoje spowodowane brakiem prądu, brakiem materiałów etc.

Duża część mojej rodziny pracowała w ZPC Ursus i szczególnie pod koniec lat '80 częściej w tej robocie wódkę pili niż cokolwiek sensownego robili.


@thorgoth: mylisz fakt #!$%@? w zakładzie smrodu z faktem #!$%@? ogólnie szczególnie "u siebie". Ludzie w
  • Odpowiedz
  • 1
ciekawe co ćpają ludzie którzy piszą, że kiedyś było lepiej xD


@Chris_Karczynski: ciężko jest robić takie porównania, kiedyś ludzie mieli ciężej i musieli więcej pracować fizycznie ale nie byli bombardowani taką ilością bullshitu ze wszystkich stron, przez co łatwiej było im się skupić na rzeczach naprawdę istotnych, liczyły się też relacje międzyludzkie, rodzinne.

Dziś jest pozornie łatwiej bo do wszystkiego jest dostęp, ale jednocześnie każdy skazany jest na siebie bo otacza
  • Odpowiedz
@mookie: no tak, obrobienie 20 arów pola na rok to wyczyn za który ludzie powinni dostawać państwowe mieszkania, baseny i inne udogodnienia, które były dość powszechne za PRL. Sorki, ale ta mała dawka pracy fizycznej nie wydaje się czymś co usprawiedliwia 13, 14 i ten cały mit pokolenia herosów. Nie mówiąc już o jakości tych budów. Jak oglądam domy z lat 80 to tam chyba każdy pijany był non stop. A
  • Odpowiedz
Moje pokolenie czyli urodzeni w latach 90' i 00' to w większości płatki śniegu (sorry), którzy będąc w wieku gdy wujek Radek władał kielnią, betoniarką i szpadlem to poza swoim przyuczeniem zawodowym potrafią obsługiwać co najwyżej instagrama, uber eatsa i pisać gorzkie żale na wykopie. Nie piszę tego by komuś dosrać, ale by pokazać sedno problemu. Nie ma nic za darmo i nigdy nie było, jak coś chcesz mieć to musisz na
  • Odpowiedz
@mookie: Jak by im narzucić chociażby takie WT 2021 to by się zesrali a nie dom zbudowali. Zreszta jest jeszcze jakość tego wszystkiego. Tak jak byś samochód miał kupować ale tylko od np Audi A6 w góre nic gorszego/tańszego bo przepisy bezpieczeństwa :D
  • Odpowiedz
Czytam te Wasze wysrywy o dawnych czasach i aż oczy bolą.
Inne możliwości mieli ludzie w miast, inne na wsi. Lepiej jak będziecie pisać o tym co sami przeżyliście, a nie robić zlepek bzdur z tego co znacie tylko z cudzych opowieści
  • Odpowiedz