[SuperFancyFretka]

Zalety #vinted
- tanio
- znalazłam ciuchy których szukałam przez lata
- można się dogadać na privie

wady
- nieogarnięte sprzedające nagminnie niewysyłające towaru bo akurat nie wchodziły na platformę przez parę dni, więc Vinted anulowało zakup
- (głównie) Węgierki notorycznie walące ściemę że coś jest jedwabiem/wełną kiedy nimi nie jest, albo ich zawartość w składzie to jakieś 5%
- brak zdjęć metek ze składem ani w ogóle informacji o składzie
- brak wymiarów albo jakieś rozmyte zdjęcia krzywo położonych miar krawieckich xD
- #!$%@? do opisu miliona hasztagów, które nie mają nic wspólnego ze sprzedawanym przedmiotem
- niewyraźne zdjęcia, gdzie widać tylko fragmenty ciucha xD

Przy wszystkich wadach #allegro, tam przynajmniej jakoś doszli do ładu ze zdjęciami i opisami, a towar zazwyczaj przychodzi terminowo, a przynajmniej od dawna nie zdarzyło mi się tam trafić na takie hadziajstwo jak na Vinted.

[NaczelnyAgnostyk]

@SuperFancyFretka: mimo wszystko spróbuje tego vinted bo widze ze sporo ludzi korzysta moze i znajde cos dla siebie

[SuperFancyFretka]

@NaczelnyAgnostyk Ogólnie mimo wszystko polecam, bo trafiłam tam na sporo perełek (nie tylko ciuchów) w dobrych cenach, a społeczność jest całkiem kulturalna i można się na luzie dogadać.

[NaczelnyAgnostyk]

@SuperFancyFretka: dzięki za polecenie

[vulcanitu]

@SuperFancyFretka: od węgierek może lepiej nie kupuj, różne substancje mogły być na ich ubraniach( ͡° ͜ʖ ͡°) ale ci nielogujący się są najlepsi, znajdujesz coś zajebistego ostatnie logowanie rok temu