Wpis z mikrobloga

@pieknylowca jak psychiatra czy terapeuta to tylko facet. Na facetach nigdy się nie zawiodłem, po kontakcie z kobietą psychiatrą czy "psycholożką" miałem tylko niesmak i brak poczucia jakiegokolwiek komfortu psychicznego.
@Mtsen dokładnie xD kiedyś miałem mały dołek w życiu i stwierdziłem, że się wybiorę do psychologa, bo czemu nie. Byłem u 3 kobit, każda głupsza od poprzedniej, do tego można było u dwóch wyczuć, że mają #!$%@? tak naprawdę na mnie xD szybko zrezygnowałem i sam się ogarnąłem. Teraz wiem, że jeśli kiedykolwiek będę potrzebował w życiu psychologa, to tylko do chłopa pójdę
@pieknylowca: psychiatria jeszcze jako tako ok, bo to część medycyny, lekarz, co za dużo nie #!$%@?, tylko receptę, L4 albo proszki wypisze, ale terapeutą, psychologiem to może zostać byle Julka i niestety przeważnie to nie są normalni ludzie z tatuażami, którzy sami siebie nie akceptują. Najlepsza ta psycholog z Rozmów w Toku co schudła, zrobiła sobie cycki, tuzin operacji plastycznych i opowiada o samoakceptacji xD