Aktywne Wpisy
WielkiNos +517
mirko_anonim +7
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moja różowa jest dziwna. Jesteśmy razem dwa lata i wszystko układało się super. Byliśmy razem na wakacjach i trochę czasu po nich wyszło, że jest w ciąży. Faktycznie trochę mnie tam poniosło. Ciąża jest wczesna. Ja się ucieszyłem... Mam 32 lata a ona 29. Tylko, że ona oznajmiła mi że dziecka nie chce bo jej nie stać... Jej nie stać. Ja mam mieszkanie, dobre zarobki a u niej jest
Moja różowa jest dziwna. Jesteśmy razem dwa lata i wszystko układało się super. Byliśmy razem na wakacjach i trochę czasu po nich wyszło, że jest w ciąży. Faktycznie trochę mnie tam poniosło. Ciąża jest wczesna. Ja się ucieszyłem... Mam 32 lata a ona 29. Tylko, że ona oznajmiła mi że dziecka nie chce bo jej nie stać... Jej nie stać. Ja mam mieszkanie, dobre zarobki a u niej jest
Mam 27 lat, od stycznia 2021 mieszkam sam w Poznaniu bo wyprowadziłem się z rodzinnej wsi ze ściany wschodniej. Po studiach nie mogłem znaleźć pracy w swoich stronach i miałem do wyboru wojo albo wyprowadzka kilkaset kilometrów do miasta gdzie nikogo nie znam na miejscu ale przyjęli tam moje CV. Wynajmuje tu małe mieszkanie na obrzeżach za 1/3 wypłaty + media i tak sobie wegetuję trybem praca-dom/dom-praca bo po pracy i w weekendy nawet nie mam z kim wyjść się poszlajać po barach albo spiknąć na inną formę rozrywki. Z domu wychdzę dosłownie tylko do pracy, po zakupy i kilka razy w tygodniu na siłownię mijając na ulicy pary i paczki roześmianych znajomych. Ja ze swoimi znajomymi którzy mieszkają prawie na drugim końcu Polski utrzymuję już kontakt jedynie na messengerze, kontakt i tak powoli się wykrusza bo większość z nich zakłada rodziny i z czasem nawet pogadać nie mają kiedy. Nie wiem ile jeszcze lat uda mi się wytrzymać w takim odosobnieniu ale raczej niewiele, tylko widzę że tego stanu już się nie da zmienić, bo nie mam po co tam wracać na wieś - nawet rodzina mnie tam nie wygląda a tutaj na miejscu też nie mam jak poznać znajomych bo nie jestem już licealistą ani studentem i zwyczajnie nie mam już jak się socjalizować. Znajomi z pracy to nie to samo bo po 16:00 się nie znamy i każdy idzie w swoją stronę.
Nie jestem atrakcyjny fizycznie, mam dosyć brzydką mordę więc poszukanie partnerki odpada, na Tinderze i tak prawie nie miałem par, już nie mówiąc że żadna mi nigdy tam nie odpisała.
Nie wiem po co to piszę, ale od razu mówię że nie szukam porad i darujcie sobie tipy rodem z reddita żeby iść na te słynne "kółka zainteresowań" czy pozaczepiać obcych ludzi na siłowni w celu zapoznania się bo to poronione
#samotnosc #depresja #gorzkiezale #przegryw
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Bardzo ważne jest jaką jesteś osobą. Nikogo nie będzie obchodzić jak wyglądasz jeżeli będzie się fajnie spędzało z tobą czas. Ale żeby tak było, musisz
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi