Wpis z mikrobloga

@Ayutthaya z tego co pamiętam to szkoła musiała wysłać zgłoszenie, a potem przychodził do szkoły test kwalifikacyjny do którego mógł podejść każdy,
ale sam chciałem jechać, cały czas to oglądałem za gówniaka (⁠.⁠ ⁠❛⁠ ⁠ᴗ⁠ ⁠❛⁠.⁠)

@tooph już szukałem bezskutecznie, muszę to naprawdę z tych VHS wygrzebać, powinno gdzieś być u starych
już szukałem bezskutecznie, muszę to naprawdę z tych VHS wygrzebać, powinno gdzieś być u starych


@piotrsnow: Jeszcze dojdzie znalezienie działającego magnetowidu. Sam coś chciałem odtworzyć to musiałem rozebrać i pomagać mechanizmom rozciągającym taśmę wokół bębna wizyjnego ręcznie. Do tego wymiana jednego paska na gumkę recepturkę bo guma stwardniała na tyle że się ślizgała.
@piotrsnow: tak jest z wieloma teleturniejami i programami, choćby słynne Ananasy z mojej klasy TVN czy ten program Polsatu Dzień kangura, gdzie znane osoby wychowywały przez tydzień cudze dzieci (leciał w 2007 roku)