Wpis z mikrobloga

583 918 + 256 + 5 + 15 = 584 194

Celem trasy były Chójki pod Koninem. Niestety nie mieli tablicy z nazwą miejscowości ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale kawałek dalej stał bojowy papaj. Dobre i to ¯(ツ)/¯ a potem to już byle do domu z #kwadraty po drodze. Generalnie nuda straszna. Same pola i wsie żyjące z hodowli zwierząt, więc ponad połowa trasy w smrodzie ()
Po drodze tylko smaczki Piątek i Sobota, gdzie znalazłem park i ruiny neogotyckiego dworu. Całkiem klimatyczne miejsce. Otwarte do zwiedzania tylko w weekendy. I w sumie tyle atrakcji. No może poza dwoma miłymi panami na stacji benzynowej w Młodzieszynie, którzy pokłócili się o to, kto za blisko zaparkował i prawie doszło do rękoczynów ( ) i ubogiego proboszcza, który karcił parafian, ze za mała dają na parafie, a przecież dostają emerytury, trzynastki, czternastki. Żniwa były, mleko sprzedaja, a skąd tu wziąć 300 000 zł.
Do roboty nierobie jeden, a nie ludzi #!$%@? na mszy xD dojadlem loda i pojechałem dalej ¯
(ツ)_/¯ i kolejny miesiąc z #200km odhaczony.

#rowerowyrownik #ruszmirko #gravel #roadplus

Skrypt | Statystyki
StulejmanWielki - 583 918 + 256 + 5 + 15 = 584 194

Celem trasy były Chójki pod Konin...

źródło: IMG_1565

Pobierz
  • 12
@StulejmanWielki: jak do Opola jechałem miesiąc temu to myślałem, że umrę z nudów. Nie dość, że turbo patelnia, bo ponad 30st było, to prawie 150km płaskiej drogi w polach z przerwą na Górę Świętej Anny. No i w wiejskim sklepie nie uświadczyłem wody w lodówkach, ale za to mógłbym w nich śmiało naliczyć 15 marek piw :P