Wpis z mikrobloga

@ciagleloginzajety: Smutek po śmierci najbliższej ci osoby.
Odrzucenie to nawet nie jest top 5, chyba że tak mocno potrzebujesz walidacji swojej wartości u innych. Polecam maksymę miej #!$%@? a będzie ci dane.
  • Odpowiedz
@ciagleloginzajety: Zdrada zaufania w każdej formie, gdyż konsekwencje obejmują nie tylko osobę, która zdradziła, ale też wszystkich wokół, z którymi pielęgnujesz lub dopiero tworzysz relacje. Im głębsze było zaufanie, tym bardziej jego zdrada jest opłakana w skutkach. Ludzki umysł jest nieubłagany w tej kwestii i podświadomie stajesz się ostrożniejszy, co bardzo utrudnia a niekiedy wręcz uniemożliwia ponowne zaufanie komuś.
  • Odpowiedz
@ciagleloginzajety: Ktoś kto jest notorycznie odrzucany przez rówieśników, współpracowników, ale ma wrodzone duże poczucie własnej wartości nie będzie się tym przejmował i będzie wiódł życie wolne od potrzeby społecznego uznania. Natomiast jednostka słaba psychicznie będzie nieustannie cierpiała, a jej życie będzie się kręciło wokół pełnych desperacji prób znalezienia towarzystwa.
  • Odpowiedz
@Menel_z_Laos: a da się z tym coś zrobić? Z siłą psychiczną jaką się okazało że się ma?
Bo wypisz wymaluj ja i moje życie
Trochę udało mi się uzgodnić z sobą że nie ma już żadnego poklasku dla mnie za coś co zrobię i nikogo nie obchodzę ale to się przecież odpala raz po raz bo to dziecinna niespełniona potrzeba i jaki byłem.
No i ogólnie, mam wrodzone wysokie poczucie własnej
  • Odpowiedz
@interpenetrate: A czy nie jest przypadkiem tak, że fobia społeczna i pewność siebie to rzeczy, które nawzajem się wykluczają? Bo to drugie, ja przynajmniej interpretuje jako postawa względem (głównie, ale nie tylko) innych ludzi pełna odwagi i otwartości. A fs, cóż, z reguły nie #!$%@? ani odwaga ani otwartość.
A propos samego odrzucenia jeszcze, podobno każdy człowiek ma pewną silną potrzebę, potrzebę PRZYNALEŻNOŚCI i zjawisko odrzucenia jest niczym innym jak pogwałceniem
  • Odpowiedz
A czy nie jest przypadkiem tak, że fobia społeczna i pewność siebie to rzeczy, które nawzajem się wykluczają? Bo to drugie, ja przynajmniej interpretuje jako postawa względem (głównie, ale nie tylko) innych ludzi pełna odwagi i otwartości. A fs, cóż, z reguły nie #!$%@? ani odwaga ani otwartość.


@Menel_z_Laos: przytrzymuje zdanie że jestem osobą pewną siebie wrodzenie, na którą nałożona jest fobia społeczna siłą wmuszona poprzez przemoc. Rozumiem co mówisz, w
  • Odpowiedz