@Anakee tak to wygląda w Niemczech, jak nie chcemy na kogoś patrzeć to zwyczajnie ustawiamy trochę inaczej koszyk, bez żadnego okopywania się jak szczur
@KarmazynowyAstrofizyk: a choćby tak, że Karyna z Sebą i piątką dzieci, obecnie grodząca pięcioma parawanami obszar rozmiaru boiska do koszykówki, w momencie, gdy przyjdzie jej za taki areał zapłacić ze 100zł, nagle się okaże, że w całe siedem osób się mieszczą o na takim małym kocyku. Parawany rozstawiane o siódmej rano i czekające na rodzinkę, która łaskawie się zjawia tak koło południa też znikną, bo wobec braku osoby mogącej wnieść opłatę,
@Jarek_P ty byłeś w ogóle kiedykolwiek nad polskim wybrzeżem? Znalezienie pustej przestrzeni na plaży nawet w szczycie upalnego sezonu nie jest żadnym problemem.
Nasze plaże i tak pod tym względem są bardzo cywilizowane. Zawsze możesz pojechać na tą idealną zagranicę i plażować w takich warunkach. Oczywiście odpłatnie.
ty byłeś w ogóle kiedykolwiek nad polskim wybrzeżem?
@Krupier: tak z pincet razy za dzieciaka i kilka lat temu z ciekawości. Nigdzie nie twierdzę, że na polskich plażach się nie da znaleźć miejsca. Tak, da się. Ale gdy przychodząc w ładny dzień ciut później masz do wyboru resztke miejsca w przejściu między wygrodzonymi boiskami albo zapieprzanie paręset metrów od zejścia na plażę, no to chyba można się na takich egoistów #!$%@?ć,
@Jarek_P: My używamy małego parasola plażowego z boczkami, które można przysypać piaskiem aby nie odleciał. Tani jak barszcz, waży tyle co nic, łatwo się go pakuje i nosi w pokrowcu a przy okazji w przeciwieństwie do parawanu daje cień niezbędny dla mojej bladej jak córka młynarza żony.
Na plaży zajmujemy niedużo, bo przestrzeń około 160 x 200 cm a gdy rozbijemy się przy samej wodzie to nikt z plaży nas nie
@Jarek_P: ojoj, musiałem trafić w czuły punkt, że od razu musisz się do inwektyw uciekać. :D
tak z pincet razy za dzieciaka i kilka lat temu z ciekawości. Nigdzie nie twierdzę, że na polskich plażach się nie da znaleźć miejsca. Tak, da się. Ale gdy przychodząc w ładny dzień ciut później masz do wyboru resztke miejsca w przejściu między wygrodzonymi boiskami albo zapieprzanie paręset metrów od zejścia na plażę, no to
Mam ogrom zdjec z tego okresu na plazach pomiedzy Kolobrzegiem a Ustka. Moj ojciec za mlodziaka fotografowal hurtowo nad morzem. jest sporo perelek wlasnie z okresu lat 50tych.
@sin89 zdjecia sa w domu w Police w kilkunastu pudelkach proper przechowywane. Obecnie mieszkam poza wiec niestety niemozliwe. myslalem juz kiedys aby je opublikowac.
@Krupier: oj czytaj uważniej, inwektywy nie były do Ciebie, tylko do tego idioty od Tuska. Co do reszty - w popularnej miejscowości i w ładny dzień w szczycie sezonu to nie będzie 5 minut, za diabła. A nawet jeśli - nie dyskutuję o zatłoczeniu plaży, tylko o jej grodzeniu. Serio tego bronisz? Może to ja w czuły punkt uderzyłem? Ile parawanów rozstawiasz? :D
Na południowych plażach i tak musisz płacić za leżaki.
@Krupier: no muszę. I o to mi właśnie chodzi: przychodzę w kąpielówkach z ręcznikiem, płacę kilka euro i mam do dyspozycji dwa leżaki, stolik i parasol. Nie muszę leźć na plażę obładowany jak wielbłąd. Brakuje mi tego u nas.
Czy ty jesteś poważny, że wklejasz mi zdjęcie na teleobiektywie w kontrze do krótkiej ogniskowej? :D
no muszę. I o to mi właśnie chodzi: przychodzę w kąpielówkach z ręcznikiem, płacę kilka euro i mam do dyspozycji dwa leżaki, stolik i parasol. Nie muszę leźć na plażę obładowany jak wielbłąd. Brakuje mi tego u nas.
@Jarek_P: na szczęście tego nie ma bo popularne plaże wyglądałyby tak tragicznie jak nad Adriatykiem.
Ty widziałeś to swoje zdjęcie? Może się mu jednak przyjrzyj? :D
#baltyk #wakacje #urlop #polska #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne
@KarmazynowyAstrofizyk: symbolicznie?
Nasze plaże i tak pod tym względem są bardzo cywilizowane. Zawsze możesz pojechać na tą idealną zagranicę i plażować w takich warunkach. Oczywiście odpłatnie.
@Krupier: tak z pincet razy za dzieciaka i kilka lat temu z ciekawości. Nigdzie nie twierdzę, że na polskich plażach się nie da znaleźć miejsca. Tak, da się. Ale gdy przychodząc w ładny dzień ciut później masz do wyboru resztke miejsca w przejściu między wygrodzonymi boiskami albo zapieprzanie paręset metrów od zejścia na plażę, no to chyba można się na takich egoistów #!$%@?ć,
My używamy małego parasola plażowego z boczkami, które można przysypać piaskiem aby nie odleciał. Tani jak barszcz, waży tyle co nic, łatwo się go pakuje i nosi w pokrowcu a przy okazji w przeciwieństwie do parawanu daje cień niezbędny dla mojej bladej jak córka młynarza żony.
Na plaży zajmujemy niedużo, bo przestrzeń około 160 x 200 cm a gdy rozbijemy się przy samej wodzie to nikt z plaży nas nie
Co do reszty - w popularnej miejscowości i w ładny dzień w szczycie sezonu to nie będzie 5 minut, za diabła. A nawet jeśli - nie dyskutuję o zatłoczeniu plaży, tylko o jej grodzeniu. Serio tego bronisz? Może to ja w czuły punkt uderzyłem? Ile parawanów rozstawiasz? :D
@Krupier: no muszę. I o to mi właśnie chodzi: przychodzę w kąpielówkach z ręcznikiem, płacę kilka euro i mam do dyspozycji dwa leżaki, stolik i parasol. Nie muszę leźć na plażę obładowany jak wielbłąd. Brakuje mi tego u nas.
@Krupier: Ty widziałeś
@Jarek_P: kurczę racja, przepraszam, źle przeczytałem. (╯°□°)╯︵ ┻━┻
@Jarek_P: a ile się założysz? Nawet w Międzyzdrojach znajdę ci swobodną przestrzeń (nie totalnie pustą, to też jest
@Jarek_P: na szczęście tego nie ma bo popularne plaże wyglądałyby tak tragicznie jak nad Adriatykiem.