Wpis z mikrobloga

@PiccoloColo: Kurna coś w tym jest, przed pandemią na wszystkim mi zależało, pracowałem cały dzień, uczyłem się, poznawałem ludzi. A później jak widziałem te wskaźniki ile osób umiera na dzień to odpuściłem. Następnie wojna, kryzys, inflacja, ciągle jakieś nowe powody do #!$%@? się. No bo po co się starać jak za chwilę "wszystko jebnie".

Problem polega na tym że człowiek jest z natury leniwy i zamiast korzystać z życia to się
@PiccoloColo: Nie chcę tu mówić że jestem inny niż wszyscy ( ͡º ͜ʖ͡º) Ale nuta fatalizmu i depresji to pojawia się u mnie teraz. Wiesz mogłem lepiej wykorzystać te czas i tego typu myślenie.
później jak widziałem te wskaźniki ile osób umiera na dzień to odpuściłem.


@K-S-: po to to było, to się nazywa PsyOp.
Gdybyśmy zawsze mieli taki wskaźnik w każdych mediach ile ludzi umiera to też by to było dołujące. Ale nie mamy ( ͡° ͜ʖ ͡°)