Wpis z mikrobloga

#przegryw Niektórzy źle wspominają ze szkoły wf i wybieranie jako ostatni, gnębienie itd, ja natomiast źle wspominam chodzenie na basen w podstawówce jak miałem z 9-10 lat. Gdy byłem mały to strasznie bałem się wody, zanurzać się w niej i tego że utonę, więc gdy wszyscy co nie umieli pływać nauczyli się i poszli na głęboką wodę to ja nadal jako ostatni siedziałem w brodziku a wszelkie próby nauczenia mnie pływania przez nauczycieli kończyły się porażką. Pewnego dnia nauczycielka już chyba straciła chęci robienia tego po dobroci i stwierdziła że weźmie mnie do reszty na głęboką wodę bo pewnie udaję/nie chce mi się. Skończyło się tak że wchodząc pierwszy raz na tor w momencie puszczenia drabinki wypadła mi z rąk deska do nauki pływania XD Od strony gdzie wchodziliśmy było jakieś 1,8m głębokości więc zaczęła się lekka panika i próba powrotu do drabinki przy użyciu nieskoordynowanych ruchów i odbijania się od dna w celu wynurzania aby złapać oddech, trwało to może z 10 sekund do czasu aż pan ratownik wyciągnął mnie z wody przy publiczności w postaci mojej klasy i drugiej z tego samego rocznika XD Od tamtego zdarzenia wychowawczyni już bez problemu przyjmowała zwolnienia z basenu do końca podstawówka a ja do dzisiaj nie umiem pływać ¯\(ツ)/¯
Dizel_AHTUNG - #przegryw Niektórzy źle wspominają ze szkoły wf i wybieranie jako osta...

źródło: 4ypDp65T7R-10

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
Pewnego dnia nauczycielka już chyba straciła chęci robienia tego po dobroci i stwierdziła że weźmie mnie do reszty na głęboką wodę bo pewnie udaję/nie chce mi się.


@Dizel_AHTUNG: nauczyciele (zwłaszcza nauczycielki) to debile odcinek 1488
  • Odpowiedz
@Dizel_AHTUNG: ja pierwszy raz byłem na basenie (obowiązkowym) w pierwszej klasie gimbazy. Uczyłem się pływać cały semestr, a i tak się nie nauczyłem. Szczytowym osiągnięciem było, gdy potrafiłem się utrzymać na powierzchni wody w bezruchu, bez deski. Jak mnie wzięli na głęboką wodę raz, to też zacząłem się topić. Wtedy wszyscy mieli skakać do wody z takiego podwyższenia, ja się nie zgodziłem. Dalej to mnie trzymali już tylko na płytkiej. Potem
  • Odpowiedz
  • 3
beka z lenia oskarka wolal sie utopic niz poplywac


@AzjatyckiWykop11cm: Z rok później gdy byłem ze starym na rybach to #!$%@?łem się z pomostu do wody to dostałem takiego szoku i paniki że aż zesztywniałem, zamknąłem oczy a że byłem w przeciwdeszczówce to jakoś wszystko się złożyło na to że dryfowałem zamiast iść na dno zanim mnie stary wytargał XD
  • Odpowiedz
@Dizel_AHTUNG:
1. Zabierz dzieciaka który boi się wody na głęboki basen.
2. Dzieciak się topi i zostaje wyłowiony przez ratownika.
3. Kiddo dostaje traumy i zwolnienie z basenu od psychiatry.
4. Masz teraz mniej do pilnowania.
5. Profit.
  • Odpowiedz
@Dizel_AHTUNG: przykra historia, ja próbuje nauczyć syna lvl5 ale też się boi. Na desce, w pompowanym kole się nie boi a tak bez niczego nie chce nawet spróbować. Ja pamiętam jak ja umiałem trochę pływać, pieskiem, trochę żabką, podobnie z resztą jak moi rówieśnicy, po 10m się męczyłem i musiałem odpocząć. Ale przez jakiś czas potrafiłem utrzymać się na wodzie. Raz z kolegami pojechaliśmy nad jeziorko, na środku była wyspa, 300m
  • Odpowiedz
@Dizel_AHTUNG: ja też nie umiem pływać, mam obawy przed akwenami większymi od dużej kałuży, bo jak byłem małym guwniakiem to regularnie śniło mi się, że się topię, i tak jakoś zostało w podświadomości (,) Wieśniak biedak z urodzenia here, więc tyle dobrze, że najbliższy basen był wtedy 60 km od wsi. Na szczęście teraz nie wychodzę do ludzi, a tym bardziej na plażę (kompleksy - grubas here),
  • Odpowiedz
m. Dalej to mnie trzymali już tylko na płytkiej. Potem miałem jeszcze basen w 3 klasie gimbazy, ale wówczas większość klasy (włącznie ze mną) miała już wyj$%ane i zrywała się z tej lekcji (ostatniej w piątek), albo przychodziła na basen bez stroju i siedziała na ławce. Pomimo olewania i tak dostałem wtedy na koniec tróję z WF-u


@Dizel_AHTUNG: miałem podobnie, dlatego swoje dzieciaki brałem na basen już rok przed szkolnym basenowaniem
  • Odpowiedz
@Dizel_AHTUNG: Nigdy nie miałem basenu w szkole. Jak w ogóle można kogoś zmuszać do pływania?...()

W szkole średniej może z raz czy dwa poszliśmy na basen na w-f. Ale nikt nikogo nie zmuszał.
  • Odpowiedz