Wpis z mikrobloga

Antynatalisci wchodzą na tagi dotyczące dzieci, żeby szerzyć swoje poglądy. Także jak ja tu będę od czasu do czasu wspominał, że chorujecie przewlekle na zaburzenie psychiczne zwane depresją, przez co nie jesteście w stanie świadomie ocenić chęci posiadania dzieci, to wszytko będzie ok?

https://www.ipsos.com/pl-pl/badanie-szczescia-na-swiecie-polacy-sa-coraz-mniej-szczesliwi

Wg danych 3/4 ludzi na świecie jest szczęśliwych. Jak to możliwe? Przecież każdy miał cierpieć!

#antynatalizm
  • 110
  • Odpowiedz
  • 88
@Pleb12: Nie masz zielonego pojęcia czym zajmuje się antynatalizm. Nam chodzi właśnie o te 25%, które w rzeczywistości i tak będzie większym procentem bo ludzie lubią racjonalizację i wyparcie ale mniejsza z tym.

I nie, nie będzie ok bo my nie tagujemy naszych wpisów #natalizm. Czemu masz problem z tym, że pod wpisami dotyczącymi dzieci ktoś dyskutuje na temat dzieci? Twoje przekonania są aż tak kruche?
  • Odpowiedz
@Elec: Tag dzieci służy do rozmów o dzieciach, a nie straszeniu innych, obrażaniu tych którzy chcą mieć dzieci oraz do deprecjonowania chęci innych do posiadania dzieci.

To czym zajmuje się antynatalista? Jesteście jak kiedyś wojujący ateiści. Normalni ludzie bez depresji świadomie nie chcą mieć dzieci i tyle. A antynatalisci muszą koniecznie uświadomić innych że mając inne zdanie robią źle. To jest problem. Może oprócz depresji dochodzi jakiś narcyzm?
  • Odpowiedz
@szzzzzz: Ruch Wojujących antynatalistów z depresją rośnie w siłę. Ale nie dziwię się. Pod takimi rządami to normalne że nam spadło. 3/4 tak czy inaczej jest szczęśliwych
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker: Byłaś się badać? Może nie każdy. Można nie wierzyć w Boga, a można nie wierzyć i na siłę uświadamiać innych. Jeżeli jesteś tą drugą, to coś z tobą nie tak, ale wierzę, że są normalni ludzie, którzy po prostu nie chcą mieć dzieci, źle nie czują potrzeby wciskania swojego światopoglądu innym.
  • Odpowiedz
@Pleb12

Normalni ludzie bez depresji świadomie nie chcą mieć dzieci i tyle. A antynatalisci muszą koniecznie uświadomić innych że mając inne zdanie robią źle.


Mylisz #childfree z #antynatalizm.
Jest to po prostu uświadamianie o właściwościach rzeczywistości. Takie są fakty, że inni robiąc nowe istoty robią ["im"] źle.
  • Odpowiedz
  • 13
A antynatalisci muszą koniecznie uświadomić innych że mając inne zdanie robią źle. To jest problem.


@Pleb12: Zgadzam się, to że musimy was uświadamiać to jest dość duży problem. Ale jakoś sobie poradzimy xD
  • Odpowiedz
@Pleb12:

a nie straszeniu innych

Straszenie faktami na temat rzeczywistości?
Czy Twoja narracja zmieni się, jeśli np jakiś chory człowiek obleje Twoje dziecko kwasem na ulicy?
  • Odpowiedz
@Elec: To jest problem, ponieważ chorujecie na zaburzenie psychiczne, przez które patrzycie na świat w zakrzywionym zwierciadle. Normalni, szczęśliwi ludzie najczęściej chcą mieć dzieci. A jeśli nie chcą, to nie przez wyimaginowane cierpienie xD

https://oko.press/dlaczego-kobiety-nie-chca-miec-dzieci-sondaz

Nawet ci którzy nie chcą, nie podają powodu typu cierpienie xD to podają tylko ludzie chorzy. U specjalistów

Jesteście marginesem. Nawet promil tak nie odpowiedział. A 3/4 nadal jest szczęśliwych
  • Odpowiedz
@Anesthesia:

Fakty są takie, że 3/4 ludzi jest szczęśliwych.

Fakty są też takie, że nawet promil kobiet nie podał jako powod niechęci do posiadania dzieci powód, który podają
  • Odpowiedz
@Pleb12: ty sie uparles na 3/4 i powtarzasz jak mantre a kompletnie nie masz pojecia o co w antynatalizmie chodzi
to nie ma znaczenia ze wiekszosc jest szczesliwa i nie wiem jak wiele razy ci to trzeba napisac zebys zrozumial
  • Odpowiedz
@Pleb12: ja się czuję szczęśliwy i spełniony zawodowo a i tak jestem antynatalistą. I co teraz? Niech zgadnę - gówno wiesz, jakie są założenia tego nurtu filozoficznego i co może kierować jego entuzjastami.
  • Odpowiedz
@Kotouak: No to gratuluję. Być może jesteś tu jednym z niewielu, który potrafi rzetelnie ocenić sytuację i podjął taką decyzję. Być może, bo oczywiście tego nie wiemy. A jesteś bordo, więc życia normalnego mieć nie możesz.
  • Odpowiedz
@Anesthesia:

Straszenie faktami na temat rzeczywistości?Czy Twoja narracja zmieni się, jeśli np jakiś chory człowiek obleje Twoje dziecko kwasem na ulicy?


Nie, nie zmieni się. Absurd. Kiedy ktoś ostatnio oblał w Polsce dziecko kwasem? Wymyślasz jakieś nierealne scenariusze do podparcia swoich obaw. Może to jakiś rodzaj fobii? Robią, czyli strach, to równiez zaburzenie
  • Odpowiedz
@Pleb12: cholera, czyli wklejanie artykułów z Onetu sprawia, że nie mam normalnego życia. Wow.
To zajebiście - zawsze chciałem robić coś szalonego ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz