Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?, w Polsce to jest tragedia. Jestem obecnie nad jeziorem Como, centrum mega turystycznej miejscowości, chyba top 3 tutaj.

Ceny w restauracji: zaebista pizza €9-12, pasty €9-12, pasta z truflami €14, piwo €4, woda €2.5, deser (tiramisu, ciasto na ciepło z lodami, lody - wszystko po €5).

Przepłynięcie statkiem/promem z jednej miejscowości do drugiej coś €4 z groszem. Parking albo za darmo, a jak gdzieś płaciłem to €3 za 5 godzin. A to są najbardziej turystyczne miejsca.

To jest niewyobrażalnie. Przecież w jakimś #!$%@? Dolnym nad śmierdzący bajorem ceny potrafią być na podobnym poziomie, jak nie wyższe.

#polska #inflacja #jakzyc
Pobierz robopanda - Ja #!$%@?, w Polsce to jest tragedia. Jestem obecnie nad jeziorem Como, c...
źródło: temp_file3095312081492707937
  • 125
chłop co wymienił cały cennik a o coperto zapomniał xD


@skarpetyodyna: Coperto zastępuje tam napiwek i zazwyczaj - zakłądając, że zjesz pełny posiłek, wynosi mniej, niż zwyczajowe u nas 10% rachunku. Ja płaciłem zazwyczaj 1,5-2 za osobę, 2,5 było maks. I za to jeszcze dostawaliśmy grissini czy coś jako czekadełko. Ja uważam, że coperto to świetny wynalazek, lepszy niż nasze "zwyczajowe" napiwki.
@robopanda: średnie zarobki netto we włoszech to 1600 euro, gdzie,a najniższa 900 euro, więc dla lokalsów te ceny takie niskie się nie wydają. 1/9 miesięcznych zarobków za kolacje. Włochy to w ogóle jest kraj ogromnych kontrastów, Północ gdzie zarobki są bliższe Niemiec, ale ceny też i Południe to ceny i zarobki na poziomie Polski.
@grn1993: czytamy ze zrozumieniem - pisałem o kawie i bezmyślnym porówywaniu jej ceny a nie o wodzie, napisałeś też bez sensu - skoro woda butelkowana to kran się nie musi amortyzować ;) natomiast wydaje mi się że makaroniarze wodę którą podają w karafkach (a na pewno w szklance w zestawie z espresso) to kranówka
@zupakalafiorowazkluskami nie przeszkadza mi kranówka Polsce również zdatna do picia, chciałem pokazać kuriozum, bo napoje w Polsce mają zawsze w restauracjach przebitkę od 200% w zwyż.

Z tą kawa to też sprawa do załatwienia, kupujesz tańszy ekspres, albo go leasingujesz. A to dopiero 2 rozwiązania :)

Może i w Polsce nastałaby kultura picia kawy na mieście zamiast w domu, gdyby nie była ona tak droga. Tego się nie dowiemy, bo większości ludzi
@szynszyla2018

tak tylko tam masz pewną pogodę i coś nowego a u nas doznajesz ataków nerwicy czy jutro też będzie 22 C ze słońcem czy może będzie 15C z ciągłym deszczem . Jest różnica.


O tej pewnej pogodzie to mówisz w kontekście Włoch, w których w tym roku w sezonie turystycznym były największe opady od lat?
@robopanda: Dokładnie, we Włoszech okolice Rimini czyli również top miejsce turystyczne pizze od 5 euro, dania główne od 8euro. Do tego zajebista lodziarnia gdzie 2 duuuże gałki lodów to 3 euro. Kawa od 1,50 do 2 euro za capucino. Polskie morze jest droższe niż we Włoszech, dlatego już od dawna tam nie jeżdżę bo nie ma po co...
@Iskaryota Bo dumplings to może być milion rzeczy. Pierogi, kluski, kopytka, pielmieni. A makaron to makaron co to #!$%@? za porownanie xDDD Jak pojedziesz do Azji to powiesz ze jadles rice z warzywami?