[janekhe]

Przypominajka bo jakis czas nie wrzucalem
twoje dziecko umrze (no chyba, ze go nie zrobisz)
#antynatalizm #dzieci

[garrincha94]

@janekhe nie wchodzę na antynatalistyczny tag ale widzę że mnie to nie ominie bo ładujecie swoje mądrości pod tagiem dzieci...

[_Blanche_Barton]

@galek xd to nie sprowadzaj, kogo to obchodzi.

[ciemnienie]

@_Blanche_Barton: bo tu nie chodzi o żadne ratowanie nieistniejących przed cierpieniem tylko najbardziej prymitywne pucowanie własnego ego do swojej edgy moralności.

[janekhe]

@garrincha94: musisz dac na czarno i wtedy powinno dzialac

[janekhe]

@ciemnienie: mylisz sie

[ciemnienie]

@janekhe: nie, nie mylę się. Nikogo o stabilnej i dojrzalej psychice, wartościach i poglądach, zdecydowanych na rodzicielstwo, nie przekonasz do swoich racji. Za to masowanie swojego ego można robić regularnie, bez względu na efekt.

[galek]

@ciemnienie napisałaś na tym tagu z 10 000 postów.

niestety żaden z nich nie zawierał ani jednego merytorycznego argumentu za natalizmem

[ciemnienie]

@galek: ja nikogo nie zamierzam przekonywać do rodzicielstwa więc dlazego mam ci cokolwiek argumentować? To są twoje prywatne sprawy co robisz ze swoimi komórkami rozrodczymi.

[galek]

@ciemnienie Nie uważasz że tworzenie nowego człowieka też dotyczy tego człowieka?

[galek]

@ciemnienie widzę, że do Ciebie by można mówić godzinami o tym ze swoją postawę trzeba jakoś uargumentowac ale ty i tak powiesz.

będę robiła co mi się podoba, nawet kosztem innych. szkoda na ciebie strzępić ryja

[ciemnienie]

@galek: ja potrafię swoje decyzje i postawy uargumentować, kwestia jest że ty tych argumentów nie przyjmujesz, bo masz inny światopogląd.

Tworzenie nowego człowiek to sprawa pomiedzy mną, ojcem tego człowieka i tym człowiekiem. Ciebie ani żadnego innego antynatalisty nie ma w tym trojkacie.

[spbebc]

@DontLookBackInAnger: Tak to moje dziecko wyleczy raka. Co z tego ze wieksza szansa jest na to ze go dostanie.

[konrado12]

@spbebc: a co za różnica czy moje dziecko wynajdzie lek, czy twoje czy kogoś z drugiej strony globu? Wiesz czyje dziecko na pewno nic nie wynajdzie? Antynatalistów.

[spbebc]

@konrado12: Calkiem zignorowales sens mojej odpowiedzi

[kopawdupeswiniom]

@ciemnienie

@galek: śmierć to śmierć i tyle. To jest twoja sprawa jak się wobec niej ustawisz.

Twój sposób "ustawienia" wobec śmierci (i nie tylko) jest szkodliwy, przede wszystkim dlatego, że "nastawiasz" - i o zgrozo pochwalasz to u innych - na śmierć z opóźnionym zapłonem nowe istoty. Takimi stwierdzeniami pokazujesz właśnie do jakiegokolwiek bestialstwa jesteś zdolna.

[Neko-chan51]

@DontLookBackInAnger: Życie wieczne to byłoby najgorsze co może być...

[DontLookBackInAnger]

@Neko-chan51: zależy dla kogo, ja bym nie narzekał

[Neko-chan51]

@DontLookBackInAnger: To chyba nie bierzesz pod uwagę: chorób (swoich i bliskich), umieranie rodziny i przyjaciół, wojny i choroby... Jak dla mnie życie wieczne byłoby najgorszą karą.