Mircy szybka akcja, jadę busem i przede mną siedzi starsza babka z dzieckiem niepełnosprawnym (niesamodzielne autystyczne czy coś). Pomagałem jej walizkę wrzucić, zwróciła moją uwagę i widzę że piszę z jakimś fake arabem przez whatsup, nick araba "Prince Hamdan" (XD) I babka coś go przeprasza itp. wkręcona jest w rozmowę. totalnie randomowe zdjęcia jakiegoś araba na prof.
Czy powinienem jej powiedzieć że Prince mokebe to fake i chce ją zrobić na kasę
Czy powinienem jej powiedzieć że Prince mokebe to fake i chce ją zrobić na kasę
Mirki... potrzebuje wsparcia.
Ale od początku:
Akt I
Wziąłem ślub z kobietą, którą kochałem. Dwa włoskie charaktery, częste kłótnie ale jakoś zawsze to było. Zawsze się pogodziliśmy, chociaż ona lubiła rozdrapywać rany i wyciągać brudy sprzed lat.