Wpis z mikrobloga

Postanowiłem zmierzyć się z maratonem. Start mam zaplanowany na 24 września (Maraton Warszawski) i trenuję już od dobrych 2 miesięcy. Niestety wraz z zaawansowaniem planu i dystansami na długich wybieganiach przekraczającymi 20 km pojawia się problem z energią. Przez jakieś 70% treningu czuję się ok a później ściana. I o ile oczywiste jest zmęczenie, ból nóg itp. to mam dziwne wrażenie braku energii. Mam wrażenie, że to nie jest kwestia treningu a jedzenia. Jak Wy przygotowujecie się do takich dłuższych biegów? Co i ile jeść, pić przed treningiem/startem? Ile żeli lub czegoś innego na trasę? Mam wrażenie, że gdzieś popełniam błąd i po porostu mam za mało energii.

#bieganie
  • 9
@lgc89: spróbuj pobiegać z żelami. Jeden 5 minut przed a potem co 45minut żel. Najlepiej izotoniczne żele żebyś nie musiał popijać.
Sam w ultra staram się regularnie ładować kalorie, żeby potem nie mieć wymówki, że mnie odcięło z głodu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@lgc89: Jak masz problem z magnezem to wal Dekstro (te pastylki na magnez) co 10 km, a co 5 km podżeraj rodzynki. Taki protip od amatora, co jeden raz ukończył maraton. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@lgc89: a z dieta u ciebie jak, duzo wegli wasmosc wciaga?

Bo jak masz bieg 21km i po 70% dystansu cie odcina, to troche srednio, bo to raptem jakies 16km.
Wiec pojawia sie pytanie co jesz, ewentualnie czy w ogole jesz?

Odzywanie to sprawa indywidualna, jeden przed trasa #!$%@? banana, zel i bulke z musztarda, a drugi po takim miksie, uslyszy strzal pistoletu startowego siedzac w toitoi'u.

Po to masz te
@lgc89: to zależy. Przed ultra wrzucam dużą owsiankę z bananem albo bułkę z masłem orzechowym i dżemem. Maraton to już krótszy i bardziej intensywny bieg, więc pewnie to samo, tylko bez opychania się na siłę żeby nie zwrócić po drodze.

Samopoczucie mocno zależy od pory dnia i regeneracji. O ile jestem w stanie zmusić się po pracy do mocnych interwałów, to wybiegania 30k+ tylko w weekendy jako tako wychodzą.

Biegałeś jakieś
@lgc89: Generalnie to naturalne, że przy długim wysiłku zasoby glikogenu się wyczerpują i brakuje energii.
Jak przesadzasz z intensywnością wysiłku, to glikogen wyczerpuje się szybciej, a wysoki poziom kwasu mlekowego ogranicza możliwość jego syntezy z tłuszczów.
Osobiście wychodzę z zasady Train Low, Compete High Mam już przetestowane, że dowolne żele wchodzą dobrze, więc na treningach już tego nie sprawdzam. W całym przygotowaniu 2-3 treningi biegnę na żelach. Reszta jest bez dodatkowych
pangolin - @lgc89: Generalnie to naturalne, że przy długim wysiłku zasoby glikogenu s...