Aktywne Wpisy
kwasnydeszcz +83
musiałam zrobić mnóstwo badań do wizyty z medycyny pracy na studia (ekg, okulista, lipidogram, bilirubina, próby wątrobowe) no i wydrukowałam te wyniki razem z morfologia, bo mi zlecił lekarz przy okazji. no i baba tak patrzy i pyta:
- mięsa pani nie je?
- no nie
- szkoda. dlaczego nie je pani mięsa?
- ze względów ideologicznych
- no i ze względów ideologicznych ma pani anemię
czy to jest normalne, że lekarz
- mięsa pani nie je?
- no nie
- szkoda. dlaczego nie je pani mięsa?
- ze względów ideologicznych
- no i ze względów ideologicznych ma pani anemię
czy to jest normalne, że lekarz
Sejmita +34
Przypomniała mi się historia z czasów jak byłem w pierwszej klasie gimnazjum. Sprawa wyglądała następująca: podczas przerwy nie mogłeś iść spokojnie skorzystać z łazienki, bo było już w niej 6-10 byków z drugiej i trzeciej gimnazjum, którzy kurzyli papierosy (zwykłe, bo e-papierosy nie były wtedy powszechne).
W szczególności klasa 2a to były książkowe patusy, co jak tylko spojrzałeś w ich stronę to słyszałeś klasyczną frazę "masz jakiś problem?" wychodzącą z ust które od lat nie powiedziały nic mądrego. Wszystkich denerwowali, ale nikt nic nie robił bo nie chciał mieć problemów.
Ale pewnego dnia trafiła kosa na kamień. Jeden z naszych patusów pomyślał, że śmiesznym pomysłem będzie podłożenie nogi wychodzącemu z łazienki młodzikowi z 4 klasy podstawówki. W jego umyśle pewnie to było śmieszne, ale jak młody pobiegł się poskarżyć nauczycielce która zaraz przyszła do łazienki i zobaczyła co się odwala to już im do śmiechu nie było.
W dalszej kolejności miały miejsce telefony do rodziców i nieprzyjemne rozmowy. Złapano wtedy 12 kozaków którzy myśleli że są dorośli i twardzi, bo palą papierosy (w ukryciu). Wśród nich było 10 chłopaków i 2 dziewczyny.
Dlaczego o tym piszę, i dlaczego tak mi to zapadło w pamięć? Bo jednym z elementów kary miało być obniżenie oceny z zachowania o jeden stopień.
No i obniżono oceny, ale... tylko chłopakom! Dziewczynom nie obniżono ocen ponieważ dyrektorka uznała że "to chłopaki namówili je do palenia, a one same by czegoś takiego nie zrobiły".
Kochana sprawiedliwość i efekt aureoli. Ale pamiętajcie - dziewczyny wcale nie są traktowane lepiej w polskich szkołach, a wręcz przeciwnie - więcej się od nich wymaga. Tyle się od nich wymaga, że u mojej wychowawczyni z podstawówki oceną wyjściową z zachowania było 4... dla chłopaków. Dla dziewczyn oceną wyjściową było 5. Mówiła to otwarcie i nie uważała tego za nic złego. Dlaczego? Do dziś nie wiem.
Generalnie szkoły nie wspominam jakoś specjalnie dobrze. I wydaje mi się, że wiele osób ma podobne przeżycia.
#przegryw #p0lka #rozowepaski #niebieskiepaski #szkola #dzieci #edukacja #dziecinstwo #patologia #malopolska
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim