Wpis z mikrobloga

@Britney16: szczerze ( ͡° ͜ʖ ͡°) też nie mam do powiedzenia za wiele w tym temacie. Znajomi poznali dziewczyny w liceum, na studiach, przy okazji jakiś spotkań, tam, gdzie jest możliwość wstępnie kogoś poznać i na żywo zobaczyć zachowanie.
Tylko jak wszyscy się rozejdą, zostanie się samemu, na mieście nie ma ciekawych wydarzeń to jest klapa.
A na Tinderze chodzi zwykle tylko o jedno, zawsze znajdzie
  • Odpowiedz