#sasiad #dom #budowadomu #budujzwykopem #budowa Słuchajcie dobrzy ludzie mam problem z jedna #!$%@?. Trafił mi się najgorszy sort człowieka jako sasiad. Gość podniósł sobie ziemie w projekcie i mu to klepneli, różnica poziomów między stykami działek to 2m, gość sobie nawiózł na teraz już 3m, ale o tym zaraz. Wcześniej gdy z nim rozmawiałem jak to chce rozwiązać, żeby mnie nie zalewać to uzgodniliśmy ze zrobi murek oporowy. Jakiś czas później się z tego wycofał i powiedział ze to nie działa i nie będzie tego robił a jedyne co chce zrobić na działce to zbiornik na wodę gdzie sobie rynny podłączy, 0 drenażu ani nic. Wczoraj gdy zauważyłem ze podwyższył sobie poziom ziemi do punktu zero a według projektu ma zejście z tarasu minus 0.75 do gruntu to poszedłem zapytać co on robi. Usłyszałem ze może obniży sobie 20, może 50 a może nic, zobaczy jak wyjdzie, do tego zaczal zgrywać szefa i wprowadzał atmosferę luzu gdzie to ja robię problem i powinienem się wyluzować. Mowie mu ze jest takie prawo, ze te wody powinien ogarnąć bo mnie będzie zalewało np tym murkiem oporowym to powiedział zebym mu nie groził i żebym wyluzował bo skąd wiem ze woda będzie ściekac… Problem mam taki ze na styku działki mam humus z wykopu i nie mam jeszcze niwelacji terenu, także ciężko mi zebrac dowody ze tak będzie ale na pewno tak będzie. No ale dobra mowie niweluje teren i zbieram dowody i go zgłaszam. Zacząłem dziś obchodzić teren zeby wszystko już dokumentować i zobaczyłem coś takiego… #!$%@? #!$%@? wystawiła sobie rury odprowadzające wodę prosto na moja działkę !! Myślałem ze mnie #!$%@? jak to zobaczyłem, jak można być taka #!$%@? #!$%@?. Z 2 strony identyczna rure śmieć zrobił czyli w każdym rogu ma rure która cała wodę z jego działki zlewa na moja. Czekam na deszcz żeby to nagrać i żeby mieć dowody a potem mu te rury zatykam najgłębiej jak się da. W każdym razie oznacza to #!$%@? wojnę bo ja z ta #!$%@? już nie będę rozmawiał chyba żeby go pocisnąć. Tutaj pytanie do was jak tego śmiecia zgnoic, co mogę mu zrobić na działce żeby najlepiej nie było tego widać od razu bo wiadomo ze teraz każde podejrzenie na mnie. Żeby jeszcze podkreślić co koleś rlbi to zgrywa fachowca w wybudował jedna wielka ruine, dał ziemie z działki do fundamentu, fundament krzywy, na strychu domu płyty osb dał jako sciany, ciężko wymienić to wszystko co tam #!$%@?. No i na zakończenie dodam ze #!$%@? z działki obok humus na 99%, z 2 strony osotanuo jeździł autem i taranował drzewa itp, pewnie się szykuje żeby jeszcze #!$%@? z tamtego miejsca. Będę ustalał kto jest właścicielem działek żeby ich o tym powiadomić. Podpowiedzcie co można tej #!$%@? #!$%@? jeszcze zrobić żeby się zemścić i utrudnić ku życie, nie chodzi o jakieś widoczne zniszczenia typu wybicie okna tylko coś bardziej finezyjnego
Naucz się na blachę prawa budowlanego, rozporządzenia w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytowanie oraz kpa. Z taką wiedzą oraz inwentaryzacją geodezyjna i dowodami (zdjęcia) + dron ruszaj na wojnę, która będzie trwała kilka lat. W międzyczasie nie zapomnij o dobrym prawniku. Jeżeli obok jest budowa to jeszcze można kierownika ściągnąć z polisy.
@share: Ale jeśli po dobroci nie da rady, to poczekaj aż gdzies wyjadą na więcej niż 2/3dni, znajdź otwartą szybę gdzieś z tyłu domu, jak nie to wybij lub wytnij kawałek i wsadź węża z wodą, niech sie leje do końca ich wyjazdu. Poleje sie z 3 dni i będzie remont murowany
"nie chodzi o jakieś widoczne zniszczenia typu wybicie okna tylko coś bardziej finezyjnego" nasraj mu na wycieraczkę, wbij w to kredki i powiedz, że jest inwazja jeży xd
@share: wg. prawa można chyba tylko o 30cm podnieść lub obniżyć poziom terenu, chyba że ma zgodę po tym co opisałeś to tylko poszukaj dobrze w necie co można a czego nie (z tego co widzę to gość jedzie po bandzie), zgłaszaj do nadzoru budowlanego, wodociągów itd. niech on z nimi się buja, uwierz mi, jak postraszą go karą 100 czy 200k to chłop będzie to szybciej rozbierał niż budował
@share: mogę cię pocieszyć że takich #!$%@? jest więcej, koledze z pracy też w roznicy poziomów wiesz co zrobił? Zebrany piasek #!$%@? mu na działkę i elo po problemie. Policja nic nie zrobiła i #!$%@? bujaj się sam z problemem.
@share: Powiedz spokojnie sąsiadowi, że jak nie ogarnie sensownie tego drenażu po dobroci w jakimś krótkim terminie (takim, ile to powinno realnie zająć, jak się rzeczywiście chce to zrobić), to zgłosisz do Wód Polskich i do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Jeżeli (1) nie powie Ci, że ogarnie albo (2) powie, że ogarnie, ale tego nie zrobi w tym krótkim terminie, to zgłaszaj. Trzeba wysłać pisma z potwierdzeniem nadania i odbioru. Może
Jeszcze się nie wprowadził, a już sobie wrogów robi.
@BulgarskiTaboret: Bo to typowy Polak. Człowiek, który widzi koniec swojego nosa i nic więcej.
Dlatego przeraża mnie wizja budowania domu. Tyle #!$%@?, by mieć trochę więcej m2 i trawnika xD Mój znajomy kupił dom już gotowy od lat, a nagle z okna ma widok na składowisko wszelakiego złomu i badziewia u sąsiada, bo może. #!$%@? paletami, następny postawił sobie jakieś szklarnie. Ja
@share: z ciekawości widzę że to bliźniak, co miałeś w głowie kupując to? Serio pytam, przecież w najlepszym przypadku on to zmieni i zbuduje murek ale dalej będziecie się żreć przez kolejne 30 lat ścianę w ścianę XD. Bo idę o zakład że ci nie popuści te studnie i inne rzeczy. A wszystko to będzie się ciągło z 2-4 lata.
Życie tam będzie udręką, choć chciałbym się mylić.
źródło: A35A1303-A3FF-4F01-9479-24F04D0C4119
PobierzKomentarz usunięty przez autora
nasraj mu na wycieraczkę, wbij w to kredki i powiedz, że jest inwazja jeży xd
po tym co opisałeś to tylko poszukaj dobrze w necie co można a czego nie (z tego co widzę to gość jedzie po bandzie), zgłaszaj do nadzoru budowlanego, wodociągów itd. niech on z nimi się buja, uwierz mi, jak postraszą go karą 100 czy 200k to chłop będzie to szybciej rozbierał niż budował
@BulgarskiTaboret: Bo to typowy Polak. Człowiek, który widzi koniec swojego nosa i nic więcej.
Dlatego przeraża mnie wizja budowania domu. Tyle #!$%@?, by mieć trochę więcej m2 i trawnika xD Mój znajomy kupił dom już gotowy od lat, a nagle z okna ma widok na składowisko wszelakiego złomu i badziewia u sąsiada, bo może. #!$%@? paletami, następny postawił sobie jakieś szklarnie. Ja
Życie tam będzie udręką, choć chciałbym się mylić.