Wpis z mikrobloga

Z cyklu: jak dymać przedsiębiorce w Polsce. Byłem dziś świadkiem jak znajomy sprzedający towar na jarmarku dominikanskim dostal mandat od skarbowki: 1000zl za... zla kolejnosc wydawania paragonu. Ogolnie to sam jestem wystawca na tym jarmarku jako sprzedawca, pogadalem z paroma osobami i sa ogromne naloty US na sprzedawcow. Glownie chodzi o niewystawianie paragonow (ofc ja zawsze wystawiam) ale weryfikuja tez poprawnosc paragonow i jak nie maja do czego sie przyczepic to... kolejnosc jego wydawania XD I prawda jest taka ze wiekszosc sprzedawcow o tym nie wie.

Prawo w tym panstwie z dykty jest popieprzone: za partii jasnie nam milujacej partii znowelizowane zostalo prawo - paragon TRZEBA wydac najpóźniej z chwilą przyjęcia od kupującego pieniędzy, niezaleznie czy to karta czy gotowka.

Czyli w teorii: jesli ktos chce zaplacic karta, to gdy Ty jako sprzedawca najpierw przyjmiesz platnosc w terminalu, a dopiero potem wystawisz paragon, to jest to podstawa do mandatu. W praktyce to troche martwe prawo ale skarbowka za to sciga a przynajmniej moze scigac. A przynajmniej skarbowka w #gdansk za to sciga w czasie jarmarku.

A co jak ktos nie ma kasy na karcie? A gowno, paragon trzeba wystawic, a potem bawic sie w stornowanie calej transakcji co przy duzym ruchu jest czasochlonne.

Wiecej info np. tutaj: https://www.rp.pl/podatki/art1313531-od-1-maja-2019-r-nie-mozna-zwlekac-z-wydaniem-paragonu oraz https://bezprawnik.pl/kiedy-wydac-paragon/.

#panstwozdykty #prawo #polska #gorzkiezale #przedsiebiorczosc i #bekazpisu przez lzy bo to za ich kadencji znowelizowano prawo w tak chory sposob.
  • 12
@Ushguli: znasz się lepiej. Jak kupujący ma paragon w dloni a na karcie kie hylo kasy to xo wtedy? Przrciez potwierdzenie zapłaty jako paragon kupujący juz ma, więc może odejść czy ma stac i czekać?