Wpis z mikrobloga

@Whiskeyjack29: spring, java ee. Generalnie wszystko, gdzie nie da się skoczyć do kodu frameworka i ogarnać co i jak się dzieje, bo cała logika jest gdzieś deklaratywnie zdefiniowana i po samym go to definition nie idzie ogarnąć co się dzieje. W szczególności mówię tu o frameworkach javowych:
* JavaEE: tutaj jest najgorzej, bo oprócz czytania konfiguracji z adnotacji/xmla dochodzą problemy w ogarnieciu tego jak działa kontener aplikacyjny i co może nie
@Saly: Zawsze trochę refleksji czy innej magi jest potrzebne. Chyba innym rozwiązaniem w językach typu c# czy java jest generowanie kodu (co ostatni microsoft eksploruje) ale póki co wszystko stoji na refleksji. O ile narzucone konwencję są jasne i logiczne i dotyczą tego co mają robić. Po za tym framework powinien robić tylko to do czego został stworzony. Jeśli chodzi o Javę to jestem ignorantem ale nigdy nie mogłem zrozumieć czemu
Zawsze trochę refleksji czy innej magi jest potrzebne.


@Whiskeyjack29: nie widzę w tym problemu. Jeśli przykładowo mam funkcję json.Parse<MójType>(string) to mam refleksję, ale jej zasięg jest lokalny (wywołanie parse) i bez problemu mogę wejść w kod debuggerem i sprawdzić jak to działa. To o czym mówię to refleksje o globalnym zasięgu, gdzie np. mam skanowanie klas i ogarnięcie mechanizmu działania jest niemożliwe na własną rękę

@transactional czy @Service


@Whiskeyjack29: transactional