Aktywne Wpisy
Salido +254
Minął 9. (z 73) dzień wakacji.
W ciągu ostatniej doby miało miejsce 7 wypadków śmiertelnych w których zginęło 7 osób.
47 wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym od początku wakacji.
49 ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych od początku wakacj
W ciągu ostatniej doby miało miejsce 7 wypadków śmiertelnych w których zginęło 7 osób.
47 wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym od początku wakacji.
49 ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych od początku wakacj
sildenafil +417
„Panowie mogą odebrać bilet tylko w towarzystwie PAŃ, czekając przed wejściem na teren festiwalu” - taką zasadę wprowadził festiwal Wakacyjne Miasto Kobiet w Świnoujściu. Chodzi o wejściówki na spektakle teatralne, odbywające się w ramach festiwalu.
Dodatkowo mężczyźni mają także całkowity zakaz wstępu na teren festiwalu do godziny 19:00 - mogą wejść tylko na wieczorne pokazy filmowe oraz na spektakle, jeżeli zdecydują się czekać jak piesek pod bramą, aż jego pani zdobędzie bilecik.
Mieliśmy w przeszłości restauracje z zakazem wstępu dla czarnych, potem były wagony w tramwajach tylko dla niemieckich żołnierzy, a ostatnio strefy wolne od LGBT.
Jak
Dodatkowo mężczyźni mają także całkowity zakaz wstępu na teren festiwalu do godziny 19:00 - mogą wejść tylko na wieczorne pokazy filmowe oraz na spektakle, jeżeli zdecydują się czekać jak piesek pod bramą, aż jego pani zdobędzie bilecik.
Mieliśmy w przeszłości restauracje z zakazem wstępu dla czarnych, potem były wagony w tramwajach tylko dla niemieckich żołnierzy, a ostatnio strefy wolne od LGBT.
Jak
Bo jest różnica między przegrywem zrezygnowanym niepowodzeniami, a przegrywem, który od niemowlęcia, przez wszystkie lata szkolne i późniejsze, aż do dobicia #przegrywpo30tce ze stoickim spokojem nawet nigdy nie dążył by zmienić parę zdań z jakąś, jakąkolwiek dziewczyną. Jak to wytłumaczyć coś takiego?
#przegryw #blackpill #redpill @ArmageddonPrzeciwBladziom: @awkaaoda: @soyunmago:
Czy chociaż próbowałeś?
Komentarz usunięty przez autora
@Bananek2: Ja od początku wiedziałem o swojej inności, bo jeszcze zanim poszedłem do zerówki miałem przykre doświadczenia z rówieśnikami z okolicy, do których wypuszczali mnie rodzice w ramach socjalizacji. Próby te kończyły się tak, że rówieśnicy albo wprost ściemniali, że gdzieś jadą z rodzicami, byle się mnie pozbyć (pół godziny potem normalnie widziałem ich łażącymi z rodzicami po ogrodzie), albo kończyło się dokuczaniem. Jeszcze przed zerówką dostawałem jakieś docinki, takie, że przybiegałem z płaczem do domu i interweniował tato, upominając tych, którzy mi dokuczali.
W podstawówce gnębienie od drugiej klasy, zostałem wyszydzony na balu przebierańców, od tamtej pory wspomnienia coraz gorsze. W V i VI klasie zacząłem leczyć się psychiatrycznie, bo miałem nerwicę z objawami w postaci nadciśnienia III stopnia i tachykardii. W gimnazjum źle było na początku, bo w I klasie kocili mnie prześladowcy z podstawówki na oczach kółeczka gapiów. Przecież tam każdy mnie znał, do tej pory drą się za mną jakieś łebki na ulicy, zapewne młodsi bracia/znajomi gnębicieli. Czy ktoś z taką famą w szkole może liczyć na jakikolwiek sukces w relacjach z dziewczynami? Musiałbym być ekstremalnym naiwniakiem i
Ale #!$%@? głowy nie da się całkiem zmienić, zawsze będę trochę inny i na założenie rodziny nawet nie liczę, zrobiłbym krzywdę sobie i im.
@kamil150794: otóż to, ja też pamiętam, że od początku licbazy były u mnie w klasie grupki znajomych, którzy znali się od lat i razem przyszli do jednego liceum. A potem poszczególne grupki wchodziły ze sobą w interakcje, integrowały się i w ten sposób powstawały większe grupki. A
@Bananek2: próbowałem gdzieś do wieku 23-24 lata, teraz sądzę że jakbym nie robił nic to wyszedłbym na tym lepiej.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Równie dobrze mogłeś zapytać czy nie próbowałem zostać
@Bananek2: bro, piszesz o tryhardowaniu. Fobicy robią to codziennie. Każde opuszczenie piwnicy i wyjście do sklepu to jest tryhardowanie dla fobików społecznych (╯︵╰,)
@Bananek2: wtedy jeszcze nie, bo też jakoś bardzo mi to nie przeszkadzało, byłem już pogodzony. Dopiero jak miałem 25 lvl dotarło do mnie, że jednak nie podoba mi się takie życie, i spróbowałem coś zmienić.