Aktywne Wpisy

Lenalee +94
Smutno mi ;-;
Czaiłam się przez dwa dni i zrobiłam kilka podejść żeby ukraść czaszkę panu gawronowi (rip [*]) bo ciągle ktoś kręcił się w pobliżu, więc trochę wstyd było grzebać przy truchle. W końcu udało mi się ją zabrać, mimo że i tak jakiś dziadek z pieskiem widział co robię (no ale już było za późno żeby uciec z miejsca zbrodni)
Przeniosłam ją ponad kilometr żeby położyć obok mrowiska. Mrówki od razu
Czaiłam się przez dwa dni i zrobiłam kilka podejść żeby ukraść czaszkę panu gawronowi (rip [*]) bo ciągle ktoś kręcił się w pobliżu, więc trochę wstyd było grzebać przy truchle. W końcu udało mi się ją zabrać, mimo że i tak jakiś dziadek z pieskiem widział co robię (no ale już było za późno żeby uciec z miejsca zbrodni)
Przeniosłam ją ponad kilometr żeby położyć obok mrowiska. Mrówki od razu
źródło: DSC00036
Pobierz
JonaszSynGrazyny +830
Jak ostatnia pipa rysnalem dziś Pana na parkingu. Wyjeżdżając, przodem. No jak leszcz. No mówię kij trza czekac. Pan wraca z dziećmi z zakupów, dostrzegł i widzę jak zwalnia załamany. Mówię halo to Pana, bo to ja winowajca. Chłop tak się ucieszył, że poczekałem i nie kombinowałem, taki był mily, uprzejmy i układny, że aż mi w---w minął zem taka niemota. A później jeszcze się okazało, że mam prawo raz na 3





Bo jest różnica między przegrywem zrezygnowanym niepowodzeniami, a przegrywem, który od niemowlęcia, przez wszystkie lata szkolne i późniejsze, aż do dobicia #przegrywpo30tce ze stoickim spokojem nawet nigdy nie dążył by zmienić parę zdań z jakąś, jakąkolwiek dziewczyną. Jak to wytłumaczyć coś takiego?
#przegryw #blackpill #redpill @ArmageddonPrzeciwBladziom: @awkaaoda: @soyunmago:
źródło: Screenshot_54
PobierzCzy chociaż próbowałeś?
Komentarz usunięty przez autora
źródło: cover1
Pobierz@Bananek2: Ja od początku wiedziałem o swojej inności, bo jeszcze zanim poszedłem do zerówki miałem przykre doświadczenia z rówieśnikami z okolicy, do których wypuszczali mnie rodzice w ramach socjalizacji. Próby te kończyły się tak, że rówieśnicy albo wprost ściemniali, że gdzieś jadą z rodzicami, byle się mnie pozbyć (pół godziny
Ale s----------j głowy nie da się całkiem zmienić, zawsze będę trochę inny i na założenie rodziny nawet nie liczę, zrobiłbym krzywdę sobie i im.
@kamil150794: otóż to, ja też pamiętam, że od początku licbazy były u mnie w klasie grupki znajomych, którzy znali się od lat i razem przyszli do jednego liceum. A potem poszczególne grupki wchodziły ze sobą w interakcje, integrowały się i w ten sposób powstawały większe grupki. A
@Bananek2: próbowałem gdzieś do wieku 23-24 lata, teraz sądzę że jakbym nie robił nic to wyszedłbym na tym lepiej.
Równie dobrze mogłeś zapytać czy nie próbowałem zostać
@Bananek2: bro, piszesz o tryhardowaniu. Fobicy robią to codziennie. Każde opuszczenie piwnicy i wyjście do sklepu to jest tryhardowanie dla fobików społecznych (╯︵╰,)
@Bananek2: wtedy jeszcze nie, bo też jakoś bardzo mi to nie przeszkadzało, byłem już pogodzony. Dopiero jak miałem 25 lvl dotarło do mnie, że jednak nie podoba mi się takie życie, i spróbowałem coś zmienić.