Wpis z mikrobloga

Tak - mam ból dupy. Irytuje mnie że mnóstwo osób z mojego otoczenia dostało jakieś mieszkanie za praktycznie darmo.

Wujek 1 - mieszkanie zakładowe które przeszło jakimś cudem na jego własność w latach 90
Wujek 2 - to samo - jakieś koneksje (był w PZPR)
Ciocia 1 - mieszkanie w użytkowaniu wieczystym które dostała kiedyś bo była nauczycielką w pobliskiej szkole
Kumpel 1 - żyje w mieszkaniu po babci które było sojalne ale go wykupiła za 10k 15 lat temu xD
Kumpel 2 - dostał działkę od rodziców pod warszawą - z jej sprzedaży kopił sobie 70m w mieście oraz BMW którym szpanuje
Kumpel 3 - mieszkanie socjalne w centrum warszawy (co prawda nie jego ale mieszka sobie za free- pracuje na czarno)
Kumpel 4 - spadek po kimśtam z rodziny - 80m2

Starsze pokolenie nas okradło - nie dość że musimy pracować na ich emerytury to jeszcze się ustawili tak że zgarnęli większość nieruchomości z rynku, oczywiście głosują na PIS bo dajo im jeszcze więcej z pieniędzy zabieranym nam. A ja pomimo tego że zarabiam bardzo dobrze (8k) to może w wieku 50 lat dorobię się chociaż takiego majątku jaki oni dostali za friko na start.

Przez to że jedni dostali za darmo to inni muszą bulić po 500k za głupią kawalerkę. Dlatego jestem za całkowita likwidacją wszelkich socjali mieszkaniowych oraz wprowadzeniem katastru 20% od trzeciego mieszkania. Oraz przywróceniem progresywnego podatku od spadku - od 0% dla najmniejszych wartości do 50% dla majątku powyżej 1mln pln.

#nieruchomosci #przegryw #mieszkaniedeweloperskie #kredythipoteczny #bekazpisu #warszawa
  • 17
  • Odpowiedz
@Jechanka: Gdzie OP napisał że ma pretensje do kumpla?

@Viado: No niestety, za 10 lat kolejne pokolenie będzie narzekało jak kawalerki stoją za ponad milion i nasze obecne miało szansę dostać kredyt 2%.
  • Odpowiedz
@Viado: zazdrość - straszna rzecz

ale zasadniczo masz racje - ludzie którzy całe życie udawali że pracują (przerost zatrudnienia i puste etaty w PRL, powszechny alkoholizm w miejscach pracy), dostali mieszkania za friko, pracujemy na ich emerytury w wymiarze 300% ich ostatniego wynagrodzenia (które wynosiło w przeliczeniu 200 dolarów) teraz głosują na PiS.

Solidarność międzypokoleniowa, tak? Bo mi to bardziej falę w wojsku przypomina.
Mam nadzieje że gdy ja będę stary
thorgoth - @Viado: zazdrość - straszna rzecz

ale zasadniczo masz racje - ludzie któr...
  • Odpowiedz
@Viado: też się zapisz na mieszkanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Jechanka: może być i tak że są ogarnięci, ale z tych historii to wynika że większość to aparatczyki, ci co dzisiaj wspominają cudowne lata komuny na zasadzie praca była, towary w sklepie tysz były tylko nie było kiedy na zakupy chodzić. A kolejki? Kolejki to były bo naród głupi i lubił stać w stadzie. Znam takiego,
  • Odpowiedz
@Viado: Bóldupienie bóldupieniem, ale jeśli mogę lekko wzmocnić - to masa starszych ludzi jest przekonanych, że młodzi dalej mogą się ustawić po komunalne w jakichś kolejkach, albo że można kupić sobie działkę za 20k i postawić tam chałupę za kasę ze zbioru truskawek XD
  • Odpowiedz
@Viado: całkowita prawda, sam mam podobne otoczenie w podobnej ilości, też mnie to bulwersuje, Finalnie też dostane w spadku mieszkanie ale do tego czasu albo emigracja, albo zakup na siłę po tych windowanych cenach.
  • Odpowiedz
@Viado: mysle, ze lepiej skupic sie na tym co mozna zrobic dla siebie zeby bylo lepiej niz na porownaniu siebie do innych. Jesli nie dostales na start duzo, mozesz o tym myslec cale zycie i isc w strone negatywna, krytyczna, zlosliwia, nieszczesliwa. Po co tracic na to energie. Skupienie sie na sobie jest o wiele lepsze i bardziej produktywne. Jesli juz koniecznie chcesz sie porownywac, to popatrz na spryciarzy, czy bystrzachow
  • Odpowiedz
@Viado: tak działa świat od 2137 lat, więc cóż zamiast bóldupić niestety musisz zapierdzielać i myśleć jak zarobić tyle aby kupić sobie własne. Plus jest tego taki że będziesz się rozwijać, zarabiać coraz więcej, a oni podniosą jednorazowo swoją stopę życia i już na niej pozostaną z lenistwa.
  • Odpowiedz
młodzi dalej mogą się ustawić po komunalne w jakichś kolejkach,


@mickpl: Bo mogą, znajomy już trzecie, w pełni wykończone mieszkanie odebrał. 70 metrów, bo zrobił drugiego bachora i poprzednie 40 metrowe było za małe.

No, ale trzeba się czymś wyróżniać, on ma żonę z historią alkoholową, a on sam robi w wykroczeniach mieszkań, więc >10k miesięcznie wpada, ale nieoficjalnie.
  • Odpowiedz
też się zapisz na mieszkanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@2xpapanalepiku: Można, grunt to przejść do szarej strefy i zacząć fabrykować historię niezdolności do pracy. Parę lat poczekasz, ale mieszkanie dostaniesz.
  • Odpowiedz
Podatek od spadku - Tak, ale z cyferkami trochę przesadziłeś, ja bym opodatkowywał dopiero od kwoty powyżej 1mln i zaczynał od 5/10%

A jeśli chodzi o kataster to nie, wolałbym duży podatek od zakupu drugiego mieszkania, np dodatkowo 10% PCC od wartości.

A poza tym uczciwy program budowy mieszkań komunalnych.

@Viado:
  • Odpowiedz
@Viado Miro mam podobnie. Każdy dostał coś za free i ma beż problemu, a ja całe życie pod górkę muszę się dorabiać. Niedawno kupiłem większe, mniejsze sprzedałem ale to i tak dalej nie to. Remont nie skończony i pojechałem na wczasy, bo ile można żyć w remoncie.
Ogólnie jak rodzina ci nic nie dało to się od niej odetnij. Ja swoją odciąłem, bo ciężar w ich postaci mi nie potrzebny, a zysku
  • Odpowiedz