Wpis z mikrobloga

Podryw na kuca. Na dole TL:DR

Wracam wczoraj busem z Krakowa, obok siedzi dziewczyna z jakimś kucem. Kuc w końcu zagadał do owej dziewki, dziwna rozmowa ogólnie, nie kleiło się. Mówił tylko on, próbował śmieszkować, ona odpowiadała dwoma słowami, nie pytała go o nic. Nagle kuc wyciąga telefon i udaje, że z kimś rozmawia. Nikt do niego nie dzwonił, ani sam też nie wybierał numeru. Siedziałem obok więc dobrze to widziałem, tym bardziej owy kuc miał taki sam telefon jak ja kiedyś.

Myślę sobie: WTF?! Co ten kuc?! Grzywacz zaczął gadać do telefonu jakieś bzdety, nielogiczne było to co mówił i mówił strasznie szybko więc tym bardziej utwierdziłem się w przekonaniu, że jak on z kimś rozmawia, jak odpowiada na to co mówi ktoś- awykonalne. Kuc ogólnie opowiadał o tym, że widział się z jakąś dziewczyną i jaka ona super. Przerwał 'rozmowę' i nagle stał się strasznie elokwentny. Dziewczyna trochę zmieniła ton i jak na początku trochę była anty, to teraz była bardzo poważna i zaczęła zagadywać kuca sama. Zaczęła go komplementować jaki on fajny i ma bardzo intrygujące życie.

Kuc na koniec zaprosił ją do siebie, podając jej swój adres. Zgodziła się, powiedziała, że wpadnie bo często tam bywa i "czasami nawet nie ma gdzie zrobić siusiu więc dobrze wiedzieć".

Nie wiem czy wziął numer ale chyba nie. W sumie to nawet nie poznali swoich imion, choć gadali przez ponad godzinę.

Kuc chyba #wygryw

Który to?! Przyznać się! :D

TL:DR


#kuc #kuce #kucpodrywa #krakow #katowice #rozowepaski #niebieskiepaski #coolstory #truestory
  • 13
@mRzielony: Eh, nie da się już edytować..

Spróbował, ok, nie jest cipką. Ale rozumiem tego co w tym fajnego, że ktoś kłamiąc, manipulując chce coś osiągnąć. "Zaliczyłem. Jestem takim fajnym manipulatorem i kłamcą!". To jest w tym smutne, stąd to napisałem.

Mnie osobiście kłamstwo brzydzi. Nie widzę sensu w czymś takim. Jak już coś wymyśla to niech wymyśla, ale nie kłamiąc.