Wpis z mikrobloga

Zainspirowany wpisem i żalami użytkownika @Vestor odnośnie straty na sprzedawanym aucie chciałem dopytać ile włożyliście w utrzymanie auta? Przez jaki okres i jaki przebieg w tym czasie zrobiliście?

Przez 6 lat eksploatacji zrobiłem 86 tys. km i na utrzymanie auta (nie uwzględniając paliwa) wydałem prawie 86 tys. zł, z czego:
- ponad 25 tys. to koszt ubezpieczenia OC+AC (pełny pakiet AC, serwis na oryginalnych częściach bez udziału własnego i zaniżonej wartości auta jak to ma miejsce w wielu ofertach),
- ponad 40 tys. zł serwisy (m.in. dosyć kosztowna wymiana całego rozrządu przy 100 tys. km, wymiana wtrysków, olej w skrzyni wymieniany co 60 tys. km, serwis olejowy na najwyższej klasie oleju Millersa co 10-11 tys. km, wszystko robione na częściach oryginalnych lub zbliżonych jakością do oryginału),
- 3,6 tys. zł tuning (podniesienie mocy z 184 KM / 270 Nm na 277 KM /458 Nm, zmiana oprogramowania skrzyni na Stage 2 od xHP),
- 3 tys. zł doposażanie pojazdu (nawigacja),
- 9 tys. zł kosmetyka (detaling, ceramika, kosmetyki do auta)
- do tego dochodzą np. 3 komplety opon.

Auto kupione w 2016 roku za 78 tys. zł, obecnie szacuję wartość na nieco ponad 50 tys. zł. Broni się niskim przebiegiem i pełną dokumentacją serwisową oraz niedziadowaniem na naprawach.

Jakby kogoś interesowało, to tutaj jest pełne i szczegółowe zestawienie:
https://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/91487/

Nie wiem, dużo, mało? Bo ktoś tu się żalił, że przez 4 lata stracił na aucie 7 koła.

#motoryzacja #samochody #bmw #finanse
hyperlink - Zainspirowany wpisem i żalami użytkownika @Vestor odnośnie straty na sprz...

źródło: Wydatki

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wychodzi na to, że auto, a raczej jego brak, to (zaraz po dzieciach i mieszkaniu, których też nie mam) moja największą oszczędność ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@hyperlink: Corsa na dojazdy do pracy, kupiona w maju 2017 roku, od tamtej pory zrobione 102k nalotu.

- ubezpieczenie łącznie jakieś 3k (najtańsze możliwe OC z Assistance)
- komplet opon lato 17" i zima 16" 2k
- coroczna wymiana oliwy + inne pierdoły eksploatacyjne łącznie jakieś 4k

I w sumie tyle xD Żadnych usterek, nie ma w nim nic, co mogłoby się popsuć.
  • Odpowiedz
@hyperlink przecież to normalna sprawa, że większość przedmiotów się starzeje i traci na wartości. A ten wpis do którego się odwolujesz to jedno wielkie xd Jeszcze autor idiota śmie komuś zarzucać, że jest oderwany od pługa podczas gdy on sam jest oderwanym od rzeczywistości ćwierći inteligentem xd Nie może przeboleć, że przez 4 lata stracił 7 tysięcy xdddddd Tyle czasami kosztuje doby komplet opon.
  • Odpowiedz
@dzem_z_rzodkiewki: w Warszawie nie narzekam na komunikację miejską, a pewnie w korkach stałbym dłużej.
Co prawda czasami samochód by się przydał, np. do zrobienia większych zakupów, ale nie mam prawka, więc copeuję że mi niepotrzebny ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@Blomex: większe zakupy przestają ciążyć jak zaczniesz pić kranówkę ( ͡° ͜ʖ ͡°) (no jokes)
No właśnie problemem jest życie nie tylko w Wawie, jak twoi znajomi i rodzina się rozjadą po Polsce, albo masz ochote zwiedzać parki narodowe to bez auta ani rusz. Zostaje jeszcze wynajem
  • Odpowiedz
@hyperlink:
pierwsza beema 43k zł w 6 miesięcy 3k km przejechane
druga 6.3k zł w 13 miesięcy 900km przebiegu
trzecia 14k zł w 8 miesięcy 8k km przebiegu
czwarta 7k zł w 16 miesięcy 32k km przebiegu

piąta i szósta kupiona po 900zł, 0zł wkładu, wyciągnięte kilka tysięcy przy sprzedaży, przebiegu z 600km łącznie
  • Odpowiedz