Wpis z mikrobloga

Ej wykopki. Taka sytuacja w #dentysta
Idziecie do dentysty, otwieracie paszczu, dentysta robi to co miał zrobić. Ale przy okazji mówi "parę rzeczy" odnośnie waszego stanu uzębienia (np. że tam nie ma przebarwienia plomby). Jak przychodzi do płatności to okazuje się, że stajecie przed faktem dokonanym.
Lekarz zrobił przegląd jamy ustnej bez zapowiedzi... "80 zł za przegląd" dowiadujecie się. Czujecie się oszukani, wyrolowani. Mamrotacie pod nosem: "cwaniacka zagrywka".

I teraz #pytanie Co robicie? Czy można w tej chwili oznajmić, iż nie zapłacicie bo się na to nie godziliście? (trochę pytanie do ludzi z #prawo) Czy zapłacicie, ale drugi raz już nie przyjdziecie? #stomatologia #patologiazmiasta #oswiadczenie #medycyna #bekazpodludzi
  • 18
  • Odpowiedz
@jakismadrynickpolacinsku: już któryś raz widzę taką historię na wykopie, nieźle lekarze walą pacjentów w #!$%@?. Mi też się raz tak zdarzyło, że poszedłem prywatnie do lekarza na umówioną wizytę za konkretną kwotę (100 zł) i tyle pobrałem z bankomatu, bo oczywiście tylko gotówka. Potem podczas wizyty chłop pobiera ode mnie wymaz i mówi, że wysyła na badania - no OK, spoko, tylko potem jeszcze dodaje że to będzie dodatkowe 50
  • Odpowiedz
Jak Cię ciekawi, to Ci mogę podać na pw nazwę kliniki


@jakismadrynickpolacinsku: Pocieszę Cię. ;) Jak leczysz zęby w klinice stomatologicznej to te 80 zł za ten naciągany przegląd to i tak grosze w porównaniu do tego ile za całą resztę przepłacasz. ;)
A co do pytania to nie mam takich problemów bo chodzę do zwykłego prywatnego gabinetu a nie marketingowych naciągaczy z klinik dentystycznych. ;) Już na etapie umawiania
  • Odpowiedz
@jakismadrynickpolacinsku: tak, więcej się tam nie pojawiłem. Jeszcze bym zrozumiał sytuację, w której np. podczas leczenia małego ubytku okazałoby się jednak, że pod spodem próchnica jest większa i koszt leczenia zwiększy się odpowiednio - OK, bywa i tak, sam dentysta często nie wie, co siedzi pod zębem, póki się w niego nie wwierci. Ale jak idę do lekarza na zabieg X, a on mi robi dodatkowy zabieg Y i nawet
  • Odpowiedz
@jakismadrynickpolacinsku Gwarantuję Ci że te 80 zł za przegląd to grosze bo kliniki naciągają pacjentów ale na marketingowe sztuczki które powodują że pacjent uważa że tylko w klinice otrzyma najwyższy standard leczenia i musi tylko tam chodzić. ;) Sam zresztą widzisz tylko ten przegląd a nie widzisz że za byle wypełnienie klinika życzy sobie 600 zł a zwykły dentysta w prywatnym gabinecie 250 zł. ;) Za rwanie jednokorzeniowego w klinice zapłacisz
  • Odpowiedz
@jakismadrynickpolacinsku: no to było nie płacić za usługę, której nie chciałeś. I na przyszłość znajdź sobie swoją klinikę, do której będziesz tylko chodził regularnie na przeglądy i higienizacje, a ewentualny plan leczenia dostaniesz z wyceną. I nic Cię nie zaskoczy.

Ogólnie to leczenie nie powinno wyglądać tak, że chodzisz co parę miesięcy i coś leczysz. Powinieneś wyleczyć wszystko w jak najkrótszym czasie, a potem przez następne kilka lat mieć spokój
  • Odpowiedz
@Pieniek1991:

Dlatego najlepiej znaleźć sobie dentystę który działa w pojedynkę we własnym gabinecie i olać klinikę.


Dokładnie, bo jak prastare powiedzenie mówi, każdy jest dobry we wszystkim ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dlatego lepiej iść gdzie jest neden dentysta nie specjalizuje się w niczym zamiast do kliniki gdzie pracują specjaliści od wąskiej dziedziny, w której się szkolą xD

Znieczulenie kompueterowe nie jest po to żeby ukłucie nie
  • Odpowiedz
Dokładnie, bo jak prastare powiedzenie mówi, każdy jest dobry we wszystkim ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dlatego lepiej iść gdzie jest neden dentysta nie specjalizuje się w niczym zamiast do kliniki gdzie pracują specjaliści od wąskiej dziedziny, w której się szkolą xD


@SkrytyZolw: Lepiej iść w nowoczesne leczenie w klinice bo jak mówi marketing najwyższy standard i TRWAŁE xD i co rok latać na higienizację oraz co kilka lat na wymianę wypełnień. Zwłaszcza młodzi z dużych miast się na to łapią. xD Śmieję się ale to niestety smutne jest, że młodzi łykają tak łatwo marketingowy bełkot. Tymczasem ich starzy często po 20+ lat mają wypełnienia swiatłoutwardzalne zrobione bez koferdamu, dali za nie ułamek tego co byle klinika sobie życzy, higienizacji w życiu nie widzieli ani nitkowania nie robią i mają się dobrze. Moje najstarsze wypełnienie światłoutwardzalne w przyszłym roku będzie miało 10 lat i ma się dobrze.
Ale marketing zawsze dobrze działał a że mamy coraz głupsze społeczeństwo to jest jeszcze skuteczniejszy. Kliniki i ci bardziej "renomowani" dentyści nawet olanie pacjentów i zamknięcie gabinetów na początku covidowego cyrku potrafili przedstawić marketingowo jako "dla dobra pacjentów". xD To było złoto, zlać pacjentów i ich leczenie na x czasu dla ich dobra. xD

Jako ze sama jesteś z kliniki to musisz to zachwalać ale prawda jest taka że praktycznie wszystkim zwykłym ludziom normalne leczenie u jednego dentysty w pełni do życia i szczęścia wystarcza. I na szczęście tak się leczą bo scam zwany kliniką najczęściej jest tylko w większych miastach a opanował prawie w pełni wojewódzkie. W powiatówce i poniżej nie mają czego szukać
  • Odpowiedz