Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem sobie z dziewczyną od pół roku, trochę spin co jakiś czas o pierdoły ale w sumie to mało istotne sprawy. Wiedziałem że ma jakieś tam ex boyfriend issues. Dzisiaj mi powiedziała, że była na terapii. Mówiła że chciała o czymś innym zupełnie gadać, a w sumie to gadała o byłym chłopaku i jej bardzo ciężko. Przycisnąłem ją trochę i wreszcie mi się przyznała, że to rzutuje na naszą relację i chce nad tym pracować(wcześniej już to sugerowałem ale się nie przyznawała). Trochę ją przesłuchałem i powiedziała, że nie powinienem jej oceniać tylko okazać wsparcie, bo się otworzyła i chce nad tym pracować. Ja z kolei czuję się wykorzystany, jak bezpieczna przystań na chwilę, na wyjście z dołka, a potem kopnięcie w dupę, co też jej powiedziałem. Oczywiście się ze mną nie zgodziła i zapytała czy chcę z nią być, bo ona tak i chce nad tym pracować.
Te spiny wynikają z tego, że ja uważam że robię więcej w relacji. Wiem że w poprzednim związku bardzo dużo robiła ale twierdzi że było to przemocowe, bała się i dlatego to robiła, co wydaje mi się kłamstwem. Ogólnie czuję się oszukany, bardzo się starałem i miałem z nią plany na przyszłość, a po dzisiejszej rozmowie mam mieszane uczucia. Pytam was dlatego, że mam tendencję do obrażania się, wyolbrzymiania problemów i stawiania na swoim. Może rzeczywiście skoro dziewczyna chce pracować nad tym, to warto spróbować. Co sądzicie? Ja jestem obecnie na NIE, ale chciałbym poczytać opinie osób obiektywnych.
#zwiazki #seks #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #rozowepaski



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 25
@mirko_anonim: Jej problemy z ex powinny zostać rozwiązane przez nią przed wejściem w relacje z tobą a nie, że teraz stawia cię w takiej sytuacji.
Masz prawo ją oceniać i ona wykorzystuje typową kartę pod tytułem „chce pracować nad związkiem” gdzie sam początek już jest przez nią spalony.
Czas się ewakuować i niech dalej szuka swojej „bezpiecznej przystani” przy tym niszcząc jakiegoś typa po drodze.
✨️ Autor wpisu (OP): @paczelok mowi ze to byla przemocowa relacja i ze ja zle traktowal i to chce przepracowac, to zle traktowanie
@corrs co masz na mysli?

Anonim (nie OP): Trochę traktuje Cię jak tampona emocjonalnego xd

tez jej to powiedzialem ale sie nie zgadza xd
@lexico nie marzy o bylym, bo traumy z nim zwiazane, nienawidzi go. tylko ze nasza relacja cierpi z tego powodu, bo ona ma problemy
@mirko_anonim: Skoro pracuje to chyba już dobry krok wykonała. Otworzyła się na Ciebie i wyznała co ją gryzie. To 100x lepiej niż większość kobiet na rynku matrymonialnym.
Związek tworzy się na... różnych fundamentach i takie jest życie. Ja jestem zwolennikiem tworzenia wszystkiego od zdrowych podstaw, ale każdy człowiek ma jakąś przeszłość i od tego się nie ucieknie. Jeśli nad tym pracuje, niech określi jakieś cele - po czym pozna że przepracowała
@mirko_anonim:

skoro z tobą sypia, to jeździć obserwować... i nie przyzwyczajać się ani nie dać czarować. To co będzie w przyszłości to już zależy od ciebie i to ona musi kombinować jak skłonić cię do czegokolwiek więcej poza pukaniem jej.
✨️ Autor wpisu (OP): @LongWayHome dzieki za fajny komentarz. niestety ja sam juz nie wiem co jest prawda a co nie, stad moje sceptyczne podejscie do tematu. znam skrawki jej poprzedniej relacji, ze bardzo sie starala i duzo robila. do mnie ma inne podejscie i jesli ja poprosze o cos, to potrafi mi odmowic, bo jest zmeczona na przyklad. troche sie czuje przez to wybrakowany, ze dla niego cos robila a
@mirko_anonim: To zakomunikuj jej to tak samo, jak teraz nam to zrobiłeś. Jeśli ona mówi, że się stara to egzekwuj to i wskazuj momenty odmowy. Każdy może być zmęczony, ale jeśli to występuje co chwilę to możesz mieć wątpliwości co jest tego powodem. Ja tu trochę widzę zasłanianie się przeszłością. W związku jesteście równą partią.
@mirko_anonim: Ja bym dał jej szansę, bo dziewczyna przynajmniej jest szczera co do tego, że ma problem...

To nie znaczy jednak, że ona ma prawo Ciebie oceniać przez pryzmat tego, jaki był jej były chłopak. Na walkę o swoje granice było miejsce w poprzednim związku. Pamiętaj o tym i zastanów się, czy gdybyś Ty miał problem i zachowywał się jakoś specyficznie, to czy ona by z Tobą została. Jeśli tak --
@mirko_anonim: wygląda to na klasyczny schemat gdzie bad boy zeszmacił i zrył jej psyche, a ty teraz masz radzić sobie z tego skutkami. nie dawaj się żadnemu shamingowi ze masz być dla niej terapeutą, bo tak na prawdę to ona powinna się z tym uporać przed wejściem w związek.

co do pytania to bardzo możliwe że bad boya traktowała lepiej niż ciebie, bo im bardziej on ją odpychał, tym bardziej ona
✨️ Autor wpisu (OP): @LongWayHome @Kostikov
Porozmawialem z nia panowie i uslyszalem cos takiego: stara sie przepracowac swoje problemy, stara sie dla mnie robic jak najwiecej ale wtedy kiedy ona tego chce, a nie ze jest to od niej egzekwowane i ze nie chce byc ZNOWU w schemacie relacji, ze ktos odwzajemni jej uczucie dopiero wtedy kiedy ona cos dla mnie zrobi oraz ze uczucia powinny byc od tego niezalezne. Troche
@mirko_anonim: To obróć kota ogonem - co w przypadku gdybyś Ty miał traumę po jakiejś nawiedzonej babie i starał się wypracować jakiś schemat działania, a ona ma "mieszane uczucia"? Postaraj się przedstawić tą sytuację z jej strony. Zamień rolę i obserwuj co się dzieje. Albo zrozumie albo możesz kopać ją w dupę.