Wpis z mikrobloga

To jest zadziwiające, że wszystkie religie świata od zarania ludzkości obiecują egzystencję po śmierci.
Nikt nie mówi, że po śmierci nie ma nic, jest jak przed narodzinami. Nikt nie mówi: "ciesz się z tego, masz teraz swoje 5 minut, zrób coś z życiem bo to nie jest wersja demo, powtórki nie będzie"
#religia #filozofia #przemysleniazdupy
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DanPenna: człowiek tworzy sobie bogów tam, gdzie ich potrzebuje. Dawniej to byli bogowie ognia, pioruna, oceanu itd., bo żywioły były niezrozumiałą siłą. Dziś znamy prawa fizyki, które wywołują te zjawiska, umiemy je jako tako przewidzieć, znaleźć ich przyczyny itp. Nadal nie umiemy zrozumieć życia i śmierci. Jak powstało życie, co się dzieje po śmierci, po co jest życie? Lubimy widzieć w czymś sens, stąd niektóre umysły czują się bezpieczniej wierząc
  • Odpowiedz
To jest zadziwiające, że wszystkie religie świata od zarania ludzkości obiecują egzystencję po śmierci.

Nikt nie mówi, że po śmierci nie ma nic, jest jak przed narodzinami. Nikt nie mówi: "ciesz się z tego, masz teraz swoje 5 minut, zrób coś z życiem bo to nie jest wersja demo, powtórki nie będzie"


@DanPenna: to akurat oczywiste. Religia to narzędzie żebyś #!$%@? na pana. Masz wierzyć, że po śmierci zostanie ci
  • Odpowiedz
@walenty-merkel: Teoretycznie w nauce nie powinno być miejsca dla dogmatów, zgadzam się. W praktyce niestety paradygmat może zyskać w środowisku naukowym (lub w jego części) status dogmatu.
  • Odpowiedz
"ciesz się z tego, masz teraz swoje 5 minut, zrób coś z życiem bo to nie jest wersja demo, powtórki nie będzie"


@DanPenna: dokladnie to mówi katolicyzm - z ta roznica ze w twojej wersji te 5 minut jest bez sensu a w katolickiej ma sens.
  • Odpowiedz
@walenty-merkel: Miło byłoby móc powiedzieć, że po tylu latach ludzkość nagle oświeciło i nauka nagle stała się wolna od popadania w dogmatyzm - tyle, że nie. Naukę, niezależnie od czasów, "robią" ludzie, a tak się niefortunnie składa, że niektórzy ludzie czują się dobrze z dogmatami. Polecam zapoznać się ze zjawiskiem tzw. wojen paradygmatycznych, gdzie często-gęsto do dyskursu wkrada się właśnie dogmatyzm.
  • Odpowiedz
@DanPenna: teoretycznie, gdyby powiedzieć ludziom że nie ma nic po śmierci i żyją tu i teraz a powtórki nie będzie, to myślisz że co się stanie? Wtedy również nie byłoby pojęcia dobra i zła (bo i po co)? Skoro człowiek miałby żyć tu i tylko teraz, to co by go powstrzymywało przed kradzieżą, oszustwami, gwałtami tylko po to żeby zaspokoić swoje przyjemności?
  • Odpowiedz
@DanPenna: o ile świadomość w ogóle istnieje i jest czymś fundamentalnym, to nie ma za bardzo możliwości, żeby po śmierci była po prostu pustka. Wynika to z prawa zachowania energii.
  • Odpowiedz
To jest zadziwiające, że wszystkie religie świata od zarania ludzkości obiecują egzystencję po śmierci.


@DanPenna: To zależy od definicji "religii". Jeśli wziąć tę z wiki to pewnie tak, natomiast wliczając wszelkiego rodzaju sekty, kulty i generalnie rzecz biorąc to jako po prostu "zestaw wierzeń" to nie wszystkie.
Natomiast nie odnajduję w tym nic zadziwiającego, śmierć jest jednocześnie bardzo tajemnicza i bardzo powszechna - idealna przestrzeń do "wiary". Jeśli nie wiadomo
  • Odpowiedz
@DanPenna: Wola Nieba (Mandat Niebios) nie ma nic wspólnego z wiarą w życie pozagrobowe. Kult przodków to już bardziej Taoizm niż Konfucjanizm.
  • Odpowiedz