Wpis z mikrobloga

@Tyrande: No najpierw aborcje przy wpadkach lub antykoncepcja hormonalna, a później po 30tce nie mogę zajść w ciążę i rautnku- inwitro powinno być za darmo (chociaż nawet przez inwitro już małe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę). Lewica robi z kobiet coś pomiędzy dzieckiem a pełnoletnim człowiekiem- zwalnia z odpowiedzialności za swoje życie i czyny.
@Nowystaryziel: nie no, sama uważam, że wpierdzielanie wszędzie "za darmo" to rak, ale jednak też nie można robić z kobiet ameb i ustalać im życia w 100%.
"Jak będziesz miała 25 lat masz mieć już dziecko, do 35 roku masz mieć już co najmniej 2 i potem już masz przestać się rozmnażać".
Ja np mam 28 lat, dzieci nie mam - nie zamierzam mieć, raczej moje zdanie już się nie zmieni,
@Tyrande: Przecież możesz starać się o dziecko przy skorzystaniu z inwitro. Jedyny sensowny punkt to abrocja- tylko nie darmowa. Reszta ich postulatów to utopia, piękne hasełka nastawione emocjonalnie, pogłębianie wojny płci i zwykłe pierdzielenie.
Nie dziwię się, że nawet konfederacja w sondażach miała o jeden procent większe poparcie wśród młodych kobiet od partii razem.
@Nowystaryziel: edukacja seksualna jest złym postulatem?
Ostatnio jakiś wykopek się chwalił, że się dowiedział, że kobiety mają przewody moczowe i rozrodcze.
Potem takie kwiatki wychodzą typu "plemniki śpią w nocy", "masturbacja jest zła i od tego się ślepnie i rosną włosy między palcami".
@Nowystaryziel: no tutaj się nie zgodzę.
Czy chcemy czy nie w Polsce jest patologia. Chcąc ją wyeliminować trzeba edukować dzieci. Rodzice się tym nie zajmą.
A rozmowy o masturbacji nie są działem biologii, tylko właśnie edukacji seksualnej.
Chłopcy muszą wiedzieć, że to jest normalne, to nie jest złe. Jezus nie patrzy na nich jak to robią.
Chłopcy też powinni poznawać właśnie wiedzę odnośnie seksualności dziewczynek, a dziewczynki o seksualności chłopców.
Mnie
@Tyrande: Polski powszechny system oświaty to patologia i zabijanie kreatywności dzieci, oraz lepienie pożytecznych dla systemu bezrefleksyjnych ludzi. Rodzice są nieodpowiedzialni to fakt i to większość, ale to jednak rodzice powinni decydować o swoich dzieciach a nie system, czy chora pani lewicująca czy prawicująca. Cały system jest do zaorania.
Wracając do tematu to jeden czy dwa podpunkty z którymi się zgadzam i tak nie zachęcą mnie do zagłosowania na partię Razem.
@Nowystaryziel: Czyli dla Ciebie to normalne, że rodzice powinni w 100% mieć decyzję nad dziećmi? To właśnie rodzi patologię.
Powinni być decyzyjni, ale nie w 100%.
Jest dużo pseudokatolickich rodzin, gdzie chłopcom się wmawia, ze masturbacja to grzech i to najgorsze co może być, że oślepną, trafią do piekła itp. - ogólnie pranie mózgu.
Takie dzieci potem chodzą sfrustrowane, wypełnione hormonami, którym nie mogą dać upustu, bo się boją.
A dziewczynkom
@Tyrande: Opowiem sytuację anegdotyczną w rodzinie. Rodzice zostali wezwani na dywanik do szkoły, bo chłopiec powiedział do kolegi na wuefie, że "biega szybko jak murzyn" i lewicowa progresywna nauczycielka się zesrała robiąc wielki teatrzyk.
Z drugiej strony nie mogła sobie poradzić z kilkoma dzieciakami typowymi patusami- skargi, wzywanie rodziców nic nie dawało. Koniec 3 klasy, więc już się cieszyła że ma problem z głowy bo małe patusy pójdą do 4 klasy,
@Nowystaryziel: czyli ze względu na 1 złą nauczycielkę cała idea edukacji seksualnej jest zła? Bo nawet nie widzę powiązania.
Nikt nie mówi o wtłaczaniu lewicowych poglądów, tylko o tym, żeby dzieciak się dowiedział, że jak będzie iskać fistaszka to nie będzie się gotował w kotle u diabła.
@Tyrande: Dlatego szkoła powinna być całkowicie wolna od ideologii i polityki- lewicowej czy prawicowej (religia do kosza). Z drugiej strony rodzice powinni mieć wpływ na większość materiału jaki dziecko przerabia.
Dzieci są różne- jedne szybciej się rozwijają, a drugie wolniej- tak samo z dojrzewaniem. Rodzić powinien uczyć o kwestiach seksualności bo to rodzic powinien znać indywidualnie swoje dziecko lepiej niż jakiś plan- kiedyś przy Strajku Kobiet był przedstawiany jako pomysł.
@Nowystaryziel: i to co piszesz jest dobre - ale niemożliwe.
To działa tylko w utopijnym państwie. Polsce daleko od tego.
To by było super jakby rodzice byli odpowiedzialni - to by było najlepsze podejście.
Sama byłam wielokrotnie ofiarą durnego systemu szkolnictwa, ale wiem, że bez niego - byłoby jeszcze gorzej.
Jakby szkoły były tylko prywatne, to bym pewnie do żadnej szkoły nie poszła - rodziców nie byłoby na to stać.

Szkoły
@Nowystaryziel: ale teraz w sumie też musze zakończyć dyskusję, nie dlatego, że nie mam nic do powiedzenia, bo dobrze się dyskutuje z Tobą kulturalnie - jest git nikt nikogo nie obraża.
Ale dzisiaj pracuje i widzę, że nie wyrabiam korpo normy :D a muszę pracować i płacić podatki, by przegrywy miały na zasiłek dla bezrobotnych
Kurła, wstaję a tu wpis w gorących XDD Ale w sumie rzuciło mi się jedno w oczy, to odpiszę

Dlatego szkoła powinna być całkowicie wolna od ideologii i polityki- lewicowej czy prawicowej (religia do kosza)


@Nowystaryziel: to chyba postulat Mentzena, że polityk ma się nie wpieprzać w tematy, na których się nie zna (dostał pytanie dot. religii i krzyży w szkołach). Wg niego większe pole do manewru powinny mieć osoby rzeczywiście