Wpis z mikrobloga

@TobiaszSuchy: Mam nadzieję. Miał chociaż życie o którym większość kotów mogła pomarzyć. Balkon nawet w zimę otwarty, saszety zawsze czekały, miejscówa przy kaloryferze gdy mu jajka przymarzły, noszenie na rękach, brak kastracji, park po drugiej stronie ulicy… (,)
  • Odpowiedz
  • 1
Mój tak z 5 min po mnie wraca z ogrodu do domu. A dlaczego? Bo nie wypuszczam kota na samopas szkoda, jak 2 koła zostanie rozjechane. Dwa mało to kotów widziałem rozjechanych u mnie na wsi.
  • Odpowiedz
  • 9
@PrawdziwyEuropejczyk "musi żyć" - no, zamknięty w domu pożyje statystycznie dłużej, niż puszczony w samopas
Koteły, żeby osiągnąć nirvanę potrzebują odbębnić swój cykl łowiecki, którego odtworzenie w czterech ścianach jest banalnie proste, przy czym nikt go nie rozsmaruje na asfalcie i nie zarazi się żadnym patatajstwem
Wystarczy pobawić się z nim z kilkanaście minut przed podaniem żarcia jakąś wędką, ot, cała filozofia
Niuska - @PrawdziwyEuropejczyk "musi żyć" - no, zamknięty w domu pożyje statystycznie...

źródło: temp_file366937521977966858

Pobierz
  • Odpowiedz
@Niuska: nie wiem jakie koty masz, ale mój był i zapewne wciąż jest samcem alfa - musi czuć gdy jedzenie się rusza i pachnie metaliczną, czerwoną mazią. Taka natura. Będę miał kota LGBT, to mu kupię pluszaka i wędkę z patyka na której przymocuję sznurek.
Bawiłem się z nim tak gdy był mały, ale jaja mu urosły, nabrzmiały jak arbuzy, wątpię czy wciąż chciałby bawić się piłeczką na sznurku. Mało
  • Odpowiedz
brak kastracji,


@PrawdziwyEuropejczyk: z tym to tak srednio, chyba ze jest stary kot to nie ma co, jednak jak koty są młode, domowe ale wychodzące to sterylizacja sie przydaje, mniej jest bezdomnosci kotow, jesli mozna tak sie wyrazic, kot unika wtedy walk z innymi kotami, nie złapie FIV czy jak to sie tam zwie
  • Odpowiedz
@czwartafaza: no tak, takie one są te nasze kochane kotki.
@TobiaszSuchy Teraz to wiem, ogólnie jaja sobie robię i jakoś próbuje relatywizować zaistniałą sytuację. Następnym razem jak będę miał kota, to od razu kastracja i siedzi w domu zadbany i czysty czeka na mój powrót razem z psem. Ten już raczej za stary na kastrację, o ile wróci, choć sam nie wiem, może na starość by siedział i pilnował
  • Odpowiedz