Wpis z mikrobloga

#ukraina #rosja #pikabu
"nie jestem tchórzem! Ale się boję! ⁠⁠ _
Dzisiaj po raz pierwszy poczułam się bardzo przerażona jako dorosła osoba. Mieliśmy swój udział, najpierw żeby przeżyć koronowirusa, ale żeby ktoś nie przeżył. Wielu z nas straciło bliskich w czasie pandemii (a ja jestem jedną z nich, ku wielkiemu żalowi. Potem SVO, pierwsza fala mobilizacji. Strach było, że zabiorą mi męża, chyba po prostu przyzwyczaili się do z tym żyć.Ale te straszne wydarzenia z każdym dniem były coraz bliższe.Wtedy ktoś z sąsiedniego podwórka przyniesie ładunek 200, potem wnuk sąsiada, potem kolega z klasy.I już rozumiesz, że to wszystko nie tam, daleko od ciebie na Ukrainie, kiedy mieszkasz na Dalekim Wschodzie. A tu już jest! A dziś grunt spod nóg mi poszedł, wszystkie myśli są o jednym! A jeśli wszyscy zostaną zabrani, jak będziemy dalej żyć sami z 5-letnim dzieckiem i rodzicami na emeryturze.I jak je wykarmić, i gdzie będziemy mieszkać... A jak tam będzie u nas?mężczyźni Tyle myśli w głowie i każdy straszniejszy od drugiego. Ziemia ślizga się spod nóg, to bardzo przerażające.. Chcę się jutro obudzić i żeby to wszystko okazało się snem duina."
  • 9