Wpis z mikrobloga

Trzeba być masochistą, żeby w obecnej sytuacji kupować mieszkania na wynajem. Policzyłem opłacalność wynajmu w mojej rodzinnej mieścinie. Wychodzi ~1%


@inko-gnito: 1% na kredyt. Bez kredytu 4% ( strzelam)
@Ogau: nie liczę teoretycznych zysków. Mieszkanie może zyskać na wartości, a może też stracić.
@herbatananoc: obligacje też dobrze płacą. Mamy XXI wiek. Siadasz na kanapie, kilka kliknięć i masz założone kilka nowych lokat.
@wuwuzela1: no właśnie przy zakupie bez kredytu masz ten ~1% rentowności na wynajmowanym mieszkaniu.
@Wychwalany: lepiej iść w inne formy inwestowania niż mieszkania na wynajem.
nie liczę teoretycznych zysków. Mieszkanie może zyskać na wartości, a może też stracić.


@inko-gnito: lokaty będą spadać, a mieszkania drożeć. Póki co to drożeją szybciej, niż lokaty oddają w skali roku, więc no taka średnia ta twoja inwestycja.

No i policzyłeś ROI dla mieszkania wziętego na kredyt. Weź no policz teraz ROI z lokaty, na którą wpłacisz pieniądze z kredytu xD