Wpis z mikrobloga

Ja na przykład nie rozglądam się przechodząc przez drogę, przecież samochód nie ma prawa mnie potrącić.
Nie zamykam drzwi do domu, przecież złodziaj nie ma prawa mnie okraść.
Chodzę nocą w koszulce Wisły po osiedlach Cracovii, przecież kibole nie mają prawa mnie pobić.

Coooo incelu, prawiczku? Jak to ja jestem również odpoweirdzialny za zapewnienie sobie bezpieczeństwa i nie wchodzenie w ryzykowne sytuacje?!!11

#anastazjazgrecji
  • 15
@l--RAD--l: no nie jesteś odpowiedzialny. Jak dostaniesz w ryj, bo nie znasz ostatniego wyniku w balonie kopanym albo masz zbyt kolorową koszulkę, to też nie jesteś odpowiedzialny. Wina jest po stronie sprawcy
@l--RAD--l: zaskakuje mnie, że dorośli (jak mniemam) ludzie sa przekonani, ze to są wykluczające się poglądy. Albo ostrożność i dbanie o bezpieczeństwo i ignorowanie winy sprawcy albo tylko patrzenie na sprawce i niezrozumienie pojęcia odpowiedzialności.

Jeśli wchodzisz na zielonym na przejście nie rozglądając się wcześniej, a samochód przekraczał prędkość i przejechał bez zatrzymania na warunkowym i wjeżdża w pieszego, to TAK TO JEST WINA KIEROWCY. O ile nie jest to Hajto