Aktywne Wpisy
oldsox +3
Witam
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
![Runaway28](https://wykop.pl/cdn/c0834752/f257fa138886f71c928d3ee998fa71e1539fac6c540c1f89d72d70ff7e99d15a,q60.jpg)
Runaway28 +41
#przegryw wiem że to niepopularne na tagu jednak szkoda mi różowego paska na swój sposóbm mianowicie piszę o Lunie co odpadła już z eurowizji. Mimo tego że jest femoidem naczytałem się masę negatywnych komentarzy na temat jej wygladu. Nawet w jej wypadku byciem różową nie chroni jej przed ostracyzmem społecznym, nie licząć spermiarzy co by roochali co kolwiek co ma otwór między nogami. Ciekawe co to by było gdyby była chuopem...( ͡
![Runaway28 - #przegryw wiem że to niepopularne na tagu jednak szkoda mi różowego paska...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/94b3a87c3ca32f77815fce98ca10eaa50e39a4a80c66ad6066926a965f2f8835,w150.jpg)
źródło: Luna_PreparyES_01_(cropped)
Pobierz
Wyspa Tybrowa to jeden z najbardziej malowniczych zakątków w Rzymie. Brak samochodów, zieleń i szum wody – to miejsce o nieco małomiasteczkowym uroku, gdzie nawet w szczycie sezonu turystycznego można wytchnąć od zgiełku miasta.
W starożytnym Rzymie opowiadano legendę o powstaniu wyspy na Tybrze, która to legenda ściśle wiązała się z historią miasta. Znamy ją dzięki relacji Tytusa Liwiusza zawartej w „Dziejach Rzymu od założenia miasta” spisanej na przełomie I wieku p.n.e. i I wieku n.e.
Wedle Rzymian wyspa była zaskakująco młoda i powstała w okresie, w którym upadła monarchia, a rządy w państwie przyjęły republikańską formę, czyli dopiero w okolicach roku 509 p.n.e. W czasach panowania królów wyspy zatem jeszcze nie było. Gdy wygnano ostatniego króla, Tarkwiniusza Pysznego, Rzymianie musieli w jakiś sposób rozwiązać kwestię majątku pozostawionego przez monarchę – zarówno w postaci kosztowności jak i nieruchomości. Był to czas, w którym młodziutka republika jeszcze nie okrzepła, a wygnany król, który tymczasowo schronił się w etruskim mieście Cerae (ok. 30 km od Rzymu) wciąż miał jeszcze nadzieję na powrót na tron.
Liwiusz opowiada, że właśnie wtedy do Rzymu przybyli z Cerae posłańcy królewscy. Oficjalnie mieli oni jedynie negocjować kwestię wydania Tarkwiniuszowi jego mienia pozostawionego w Rzymie. Jednak w rzeczywistości wyznaczono im tajne zadanie delikatnego wysondowania nastrojów w mieście i przygotowania gruntu pod powrót monarchii.
Tymczasem rzymski senat wysłuchał oficjalnych żądań posłów i się wahał. Odmowa wydania Tarkwiniuszowi jego majątku na pewno stałaby się powodem wybuchu wojny z Cerae. Z drugiej strony spełnienie żądań byłego króla wzmocniłoby go i zwiększyło jego szanse w konflikcie, który i tak wydawał się nieunikniony.
Senat zaczął przychylać się do stanowiska, że majątek należy Tarkwiniuszowi zwrócić. Jednak gdy senatorowie debatowali, posłowie królewscy nie próżnowali i prowadzili z wpływowymi osobistościami poufne rozmowy. Niemal pewni sukcesu swej misji ponownego wprowadzenia króla na tron, byli coraz mniej ostrożni. Kiedy wreszcie senat odkrył ich prawdziwe zamiary, nastroje w Kurii uległy diametralnej zmianie i o jakiejkolwiek ugodzie z eks-królem i o oddaniu mu majątku nie było już mowy. Senatorowie rozeźleni dwulicowością Tarkwiniusza i jego wysłanników zdecydowali, że:
• wielkie połacie dóbr królewskich położone nad Tybrem odtąd staną się własnością publiczną poświęconą bogu Marsowi (stąd „Pole Marsowe”…),
• majątek ruchomy króla wydano na rozszabrowanie ludowi.
Zezwolenie na rozkradzenie mienia królewskiego było sprytnym ruchem senatu. Dlaczego? Bo odtąd winny grabieży lud tak bardzo obawiał się odebrania zdobyczy, gdyby Tarkwiniusz powrócił na tron, że za nic nie dopuściłby do odbudowy monarchii.
Jednak co wspólnego z tą historią ma Wyspa Tybrowa?
Otóż zgodnie z przekazem Liwiusza, na polach odebranych Tarkwiniuszowi Pysznemu rósł w tym czasie orkisz. Liwiusz pisze, że był „już dojrzały do żniwa. Uważano jednak, że grzech spożywać zboże z miejsca poświęconego [Marsowi – przyp. MK]; wysłano więc naraz gromadę, którzy zboże zżęli i wraz ze słomą koszami wrzucili do Tybru, jak to bywa w środku lata, bardzo płytkiego. Kupy zboża zatrzymały się na płyciznach i osiadły na nich uwalane mułem. Na to napływały inne rzeczy niesione przez rzekę przypadkowo i tak powoli utworzyła się wyspa. Dalej Liwiusz pisze, że później wyspę obudowano kamienną podbudową i podniesiono na tyle, by utrzymała świątynie i portyki.
Opowieść Liwiusza niestety nie ma pokrycia w rzeczywistości. Choć w starszych opracowaniach można jeszcze znaleźć przypuszczenie, że może jest ona jakimś nawiązaniem do naturalnego utworzenia się wyspy poprzez akumulację nanosów rzecznych, późniejsze badania geologiczne udowodniły, że Wyspa Tybrowa jest pradawnym naturalnym tworem skalnym i nie mogła powstać w sposób opisany przez Liwiusza.
Kwestią otwartą pozostaje, na ile Rzymianie traktowali opowieść Liwiusza jako mit/legendę, a na ile odzwierciedlała ona ich głębokie przekonanie, że rzeczywiście taka była geneza wyspy. Podejrzewam, że mogli w tę opowieść wierzyć, bowiem dopisek Liwiusza o tym, że wyspę obmurowano i wzmocniono stanowi wyraźną próbę racjonalnego wytłumaczenia, w jaki sposób kupy zboża i mułu osadzone na dnie rzeki mogą utrzymać ciężkie budowle wybudowane później.
Autor: Michał Kubicz - sekrety Rzymu
https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/niezwykla-legenda-o-powstaniu-wyspy-tybrowej/
#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
źródło: c
Pobierzźródło: 7p6chs
Pobierz@brennt: Czytamy uważnie: "Wedle Rzymian (...) [a dokładniej wg Tytusa Liwiusza] w czasach panowania królów wyspy zatem jeszcze nie było."
A więc według rzymian nie było, a badania wskazują, że skała była tam od zawsze. Co nie jest żadnym dowodem, przecież skała mogła być kiedyś brzegiem rzeki która dopiero później utworzyła drugie
@BlogoslawionyTwarozyc: Tam jest parking i samochody normalnie wjeżdżają. Op tam chyba nie był. Naparkowane jak to w Rzymie. Trzeba się wręcz pomiędzy samochodami przeciskać, żeby przejść od mostu do mostu. Inna rzecz, że jazda samochodem w Rzymie, to gra dla twardych zawodników. "Turystom nie zaleca się".
@TwojHimars: Lał Namur, znaczy się jakiś Francuz.