Wpis z mikrobloga

Dla mnie to niewiarygodne jak powstają portrety pamięciowe. Ja bym w życiu nie potrafiła powiedzieć jak wyglądał jakiś random, który okradł spożywczaka gdybym była świadkiem. Czasem się boję, że mnie kiedyś policja oskarży o utrudnianie śledztwa, bo nie będę potrafiła podać rysopisu jakiegoś przestępcy.

Jak takie coś się nazywa?

#pytaniedoeksperta #przemysleniazdupy
  • 80
  • Odpowiedz
@Krystaliczna1 raczej podobne rzeczy do tych co się robi jak sie ma 30 albo tez 40. Zależnie od statusu i posiadanych zobowiązań. Ja np w tygodniu zaczynam od zarabiania sobie pieniążkow a później robie sobie różne przyjemnostki - czytam bzdury na vikop albo książkę zabawną, czasem sobie maluje, czasem ujaram sie jak krabonszcz i potem jem słodycze, czasem - ale to rzadziej - taki 35 letni człowiek sprzedaje i np kupuje
  • Odpowiedz
@WielkiNos o, widzę że nie jestem sam. miałem takie przemyślenia już za głębokiego małolata czytając komiks Tytusa gdzie Papcio uczył chłopaków tematów detektywistycznych.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Widziałem kiedyś eksperyment gdzie gościu na rowerze wywrócił się przed 10 osobową grupką ludzi. Faceta ubrali w charakterystyczne ciuchy a jak przyszło do opisani raowerzysty to każdy podawał inny wygląd i inny charakterystyczny przedmiot garderoby, roweru itp.
  • Odpowiedz
@WielkiNos:
Niedawno taka sama rozkminę miałem, w życiu bym nie był w stanie opisać wyglądu kogoś kogo widziałem przez chwilę, jakie miał oczy nos czy cokolwiek. Z resztą, osób z #pracbaza których widuje na codzień tak samo. Zawsze w filmach mnie to dziwiło że ludzie są w stanie opisać tak kogoś. To samo z ubiorem, zawsze opisane jest w co był ubrany poszukiwany/zaginiony, ja bym nie był w
  • Odpowiedz
@WielkiNos: widziałeś kiedyś portret pamięciowy i zdjęcie osoby, którą znaleźli?

Zazwyczaj zgadza się tylko płeć i kolor skóry xD

Tutaj chodzi o to, żeby mieć cokolwiek:
- białas, murzyn
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Portret pamięciowy to tam pikuś, mnie zastanawia jak to robią profilerzy, że na podstawie szczegółów zbrodni potrafią określić wiek, rodzaj zaburzeń, ogólnie szczegóły sprawcy i to bardzo często trafnie.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: też się nad tym zastanawiałem i podobno działa to tak, że to nie byle detektyw/policjant może naszkicować a każdy świadek podać opis dokładny czyjejś twarzy tylko rysownicy to są ludzie, którzy znają się właśnie na tym - sporządzaniu portretów pamięciowych. I oni już pracują z takim świadkiem i np. pytają jakie miał brwi, szkicują, pytają czy takie czy grubsze, świadek mówi, że trochę bardziej krzaczaste i tak od słowa
  • Odpowiedz