Wpis z mikrobloga

Dla mnie to niewiarygodne jak powstają portrety pamięciowe. Ja bym w życiu nie potrafiła powiedzieć jak wyglądał jakiś random, który okradł spożywczaka gdybym była świadkiem. Czasem się boję, że mnie kiedyś policja oskarży o utrudnianie śledztwa, bo nie będę potrafiła podać rysopisu jakiegoś przestępcy.

Jak takie coś się nazywa?

#pytaniedoeksperta #przemysleniazdupy
  • 80
  • Odpowiedz
@WielkiNos: każda osoba robiąca rysopisy powie że że 99% "klientów" na wstępie mówi że nic nie pamięta ale jeśli dostaje do ręki katalog kstzaltu twarzy, uszy, brwi, wąsa to wszystko się klaruje. Byłbym w stanie opisać kasjerkę która widzę drugi raz w życiu w obcym kraju.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: to dziala tak, ze ty i np 3 inncyh swiadkow robią portret, po kolei rozne czesci twarzy pokazują Tobie, ty mowisz ktore wydaja ci sie ze miał

na podstawie 4 portretow, jezeli kazdy powie ze sprawca byl rudy i mial zakrecony wąs, i specyficzna szramke na brwi, (niewazne lewa czy prawa) to szukają kogos podobnego

a ogolnie portrety tak czesto juz nie sa potrzebne, sa kamery, namierzanie telefonu z BTSów
  • Odpowiedz
@WielkiNos: może cierpisz na https://pl.wikipedia.org/wiki/Prozopagnozja

Ja się nie diagnozowałem, ale wydaje mi się że mam. Bardzo często w życiu miałem wrecz sytuacje ze ktos z dalszych znajomych sie obrazil, ze nie powiedzialem mu czesc - a ja nie robilem tego bo nie ogarnialem czyjejs twarzy. Do tej pory mam z tym problem, nie ropoznaje nawet ludzi których widuje sporadycznie (np. sasiadów - oczywiscie jak ich spotkam przy ich domu to sie
  • Odpowiedz
  • 1
np. pytają jakie miał brwi, szkicują, pytają czy takie czy grubsze, świadek mówi, że trochę bardziej krzaczaste i tak od słowa do słowa siedzą i rysują przez 2 godziny.


@LifeReboot ja bym pewnie nawet nie wiedziała czy to był chłop czy baba, a co dopiero grubość brwi.

@elo_ ostatnio mnie zagadała dziewczynka w parku. Z godzinę na nią patrzyłam. Następnego dnia w innym miejscu miałam wrażenie, że to ta sama i tylko
  • Odpowiedz
@WielkiNos: za dzieciaka musiałem „zrobić” taki portret. sprowadzało się to do tego, ze oni mi pokazywali dana cześć ciała (np nos) i mówiłem czy taki.

oczywiście nie pamiętałem takich szczegółów i wyszedł z tego jakiś niewiadomy pan xd
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Tutaj masz ładnie opisane o co chodzi.

W skrócie mówiąc jesteś w stanie narysować parowóz z głowy, ale go w głowie nie widzisz. Znasz tylko fakty na jego temat (tak jakby mózg działał w formie tekstowej, a nie obrazowej). Ten obrazek bardzo dobrze pokazuje jak działa taka "wizualizacja". Jednakże mając full aphantasie nie mam problemu na ulicy rozpoznać czyjeś twarzy, ale z portretem pamięciowym na pewno bym miał ogromne problemy.
Enofod - @WielkiNos: Tutaj masz ładnie opisane o co chodzi.

W skrócie mówiąc jesteś ...

źródło: Screenshot_20230609_064459_Reddit

Pobierz
  • Odpowiedz