Wpis z mikrobloga

Nurtuje mnie pewne pytanie. Jakim cudem w miejscowosci Lelkowo, czyli przy samej granicy z Kaliningradem, odbieralismy ARD ktore jest niemiecka telewizja?

Pamietam ze bylo juz logo TVP3, wiec musialo to byc jakos kolo 2005 roku. Antena byla taka dodupna i do tego stala na strychu, ze TVN w ogole nie odbieral ale ARD dzialal, tylko mial straszna kasze. Z poczatku myslelismy ze to jakis ruski kanal bo jezyk ktorego nie znalismy, ale pamietalem logo, ta charakterystyczna jedynkosiodemke w kolku - pozniej okazalo sie ze to niemiecki kanal.

#telewizja #ard #niewiemjaktootagowac #technologia
  • 10
@keep_it_real: #!$%@? Lelkowo w 2005 roku i kablowka... dodam ze mowimy o domu z kuchnia gazowa, bez biezacej cieplej wody, i z czarno-bialym telewizorem bez pilota. Aktualnie dom znajduje sie w pasie granicznym i zeby do niego dojsc trzeba olac znak "Pas graniczny, przekraczanie wzbronione"
@Mortimer_Gothic Właśnie przez morze najlepiej. Do tego interferencja i mamy możliwość odbioru z zakłóceniami.
Ogólnie temat bardzo skomplikowany.
Kiedyś miałem cb-radio stacjonarne. Właśnie na początku lat 2000 były tak specyficzne warunki, że z osobą w odległości 30 km ciężko było rozmawiać, z powodu zakłóceń właśnie z powodu silnej propagacji ale za to można było rozmawiać z ludźmi, którzy mieszkali nawet kilka tysięcy km dalej, chociaż radio miało zasięg maks 50 km.
@epicentrum_chaosu: no fakt, kiedys bylem w Jastrzebiej Gorze i chcialem se pograc w pokemon go, ale telefon nie lapal zasiegu a jak dalem wyszukiwanie sieci to znajdywalo ruskie i litewskie.

a do tego mialem te slynne gadajace glosniki od Logitecha, ktore odbieraja ruskie radio (chociaz u mnie akurat odbieraly RMF FM, a ruskie radio zaczely odbierac po przeprowadzce)