Wpis z mikrobloga

Byłem na pierwszej randce od 2 lat (drugiej w życiu).
Fajnie się gadało i wszystko, ale trochę jak z koleżanką.

W sensie żadnego dotyku ani nic, rozmowa też zwyczajna.

Jakby to nie było z apki randkowej no to równie dobrze mogłaby być chłopem, jedyna różnica że jak byłem blisko niej to mi stał xd

Nie man doświadczenia co dalej mam robić na kolejnych spotkaniach. Ogólnie to była moja 2 randka w życiu więc nie wiem co mam robić.

Piszę się dalej fajnie, odpisuje szybko i wydaje się zainteresowana.

#randkujzwykopem #podrywajzwykopem #rozowepaski #tinder
  • 38
  • Odpowiedz
@przegrywam_przez_miasto:
Zawsze przy spotkaniu złap za rękę na dzień dobry, popukaj w ramię żeby na coś zwrócić uwagę itd
Inaczej w pewnym momencie już nie przełamiesz tej bariery.
Oczywiście nie bądź creepem, nie łap od razu za cycka.
Dystans fizyczny się wyczuwa podświadomie.
Musisz przełamać jej strefę intymną.
Banalnym trikiem podczas pierwszego spotkania jest złapanie za rękę i obrócenie panną jak podczas tańca. Możesz zrobić to pod pretekstem, że jest ładnie
  • Odpowiedz
@przegrywam_przez_miasto: nie musi być żadnych dotyków na 1 randce, spokojnie. Nastaw się na poznawanie jej a z dotykiem czekaj aż wyjdzie naturalnie. Idźcie poróbcie sobie coś ciekawego ma tej drugiej randce. Np kręgle, bilard, rzutki itp.
  • Odpowiedz