Wpis z mikrobloga

@Kutafonix215: Tez tak myśle szczególnie jesli bralibyśmy pod uwagę takie rejony jak Śródmieście czy Ochotę. Ale mieszkania za 800-900k tez chodzą. Na Bielanach, na Pradze, na Woli, i innych rejonach trochę dalszych.
@eskejper nie można klasyfikować jakości życia przez pryzmat dzielnicy. Na samej woli są miejsca, gdzie warto dać ponad 15k za metr, a dwa bloki dalej nie da się żyć w komforcie. Możesz mieszkać bardzo blisko centrum na Ochocie i dłużej pokonywać 2km drogi, niż 10 z Bemowa. Nawet w ramach jednej inwestycji są mieszkania świetne, ciche z ładnym widokiem jak i ciemne, z hałasującym dyskontem, wyjazdem z garażu i smrodem od śmietnika.
@sidhellfire: Sluszna uwaga. Calkiem niedawno bylem odwiedzic znajomego co mieszka w wychwalanej chyba przez wszystkich warszawiaków dzielnicy Mokotow. Wyjechanie z tego rejonu w godzinach ~15-16 zajelo mi 30, moze 40min, dawno sie tak nie wkurzalem. Swiatla za swiatlami. Korek za korkemi. Obronie troche Mokotow i powiem ze pewnie to wina remontow w ktore sie wpierdzielilem bo zle mnie prowadzila nawigacja, ale serio, prawie 40 min zajelo mi wyjechanie z tego rejonu