Wpis z mikrobloga

@rycerz01: póki nie było wojny każdy widział Rosję taką jaką ona sama siebie chciała widzieć. Nieograniczone zasoby, 25 tysięcy czołgów, 5 tysięcy samolotów, komandosi VDV zjadający płyty chodnikowe i wiążący supełki na torach kolejowych gołymi rękami. Jak jest wojna to wszyscy zobaczyli czym jest naprawdę - stacją benzynową z gównolitu z gnijącym atomowym wiadrem.